Javier Milei spotka się z szefem dyplomacji USA. Później zobaczy się z Trumpem?
Prezydent Argentyny Javier Milei spotka się w tym tygodniu z sekretarzem stanu USA Antonym Blinkenem w Buenos Aires. Później polityk odwiedzi Stany Zjednoczone, gdzie weźmie udział w dorocznej konferencji konserwatystów, na której głównym mówcą będzie były amerykański prezydent Donald Trump.
2024-02-19, 23:46
W nieco ponad 24 godziny Javier Milei przemierzy całą scenę polityczną USA - ocenił dziennik "La Nacion". W piątek przyjmie Blinkena, jednego najbliższych współpracowników prezydenta Joe Bidena, a jeszcze tej samej nocy poleci do Waszyngtonu na konferencję Conservative Political Action Conference (CPAC), pełną sympatyków Donalda Trumpa.
Trump i Biden zmierzą się prawdopodobnie w listopadowych wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych.
Javier Milei przyjmie Antony'ego Blinkena w Buenos Aires
Nie jest jasne, czy prezydent Argentyny spotka się z byłym przywódcą USA w kuluarach konferencji CPAC. Według dziennika "Clarin", Milei chciałby się tam spotkać z Trumpem. "La Nacion" podał natomiast, powołując się na źródła rządowe, że takie spotkanie nie jest planowane.
Biorąc udział w prawicowej konferencji tuż po spotkaniu z Blinkenem, Milei ryzykuje pogorszenie relacji z administracją Bidena - oceniła agencja Bloomberga. Na CPAC prezydent Argentyny będzie przemawiał do sali pełnej konserwatywnych działaczy przeciwnych reelekcji Bidena i przychylnych powrotowi Trumpa do Białego Domu.
REKLAMA
Media ostrzegają: spotkanie z Trumpem może zaszkodzić relacjom z Białym Domem
Choć libertariańskie poglądy Mileia pozycjonują go raczej w obozie Republikanów, nie może on sobie pozwolić na zniechęcanie do siebie obecnej administracji tworzonej przez Demokratów – podkreślił Bloomberg. Argentyna liczy na wsparcie USA w sprawie opiewającego na 44 mld dolarów długu w Międzynarodowym Funduszu Walutowym (MFW).
Od swojego zaprzysiężenia w grudniu ub.r. Milei dąży do rozmontowania państwa opiekuńczego i przejścia na model liberalny, co jego zdaniem może wyciągnąć gospodarkę z głębokiego kryzysu i opanować inflację, która osiągnęła w ubiegłym roku 213 proc. Projekt szeroko zakrojonych reform gospodarczych, politycznych i społecznych prezydenta napotyka jednak poważny opór w Kongresie.
- Złote buty od Trumpa rynkowym hitem. To pomysł na spłatę wielomilionowej grzywny?
- Protesty w Argentynie. "To, co proponuje rząd, jest eksperymentem gospodarczym"
PAP/jmo
REKLAMA
REKLAMA