Taurusy nie dla Ukrainy. Niemcy odmawiają wsparcia. Jest decyzja Bundestagu
Niemiecki Bundestag nie zgodził się na wysłanie Ukrainie pocisków manewrujących Taurus. Wnioskowała o to opozycyjna chadecja, ale przegrała głosowanie.
2024-02-22, 15:55
Koalicja rządząca zgłosiła własny projekt uchwały, a w nim mowa jest o broni dalekiego zasięgu, ale bez wskazywania nazwy Taurus. To głosowanie dopiero się odbędzie.
Ukraina prosi o pocisku od maja 2023 r.
Władze Ukrainy zwróciły się do niemieckiego rządu z prośbą o Taurusy już w maju 2023 roku. Rakiety te mogą dosięgać cele oddalone o 500 km. Na początku października kanclerz Olaf Scholz podjął decyzję, że Ukraina na razie nie otrzyma tych pocisków.
Apel Witalija Kliczki
Mer Kijowa Witalij Kliczko, który apelował o przekazanie pocisków, podkreślał, że Ukraina walczy nie tylko o własne istnienie, ale także o Europę. - Wszyscy muszą zrozumieć: bronimy każdego z was. Putin posunie się tak daleko, jak mu na to pozwolimy. Niebezpieczeństwo istnieje, niebezpieczeństwo jest wielkie - stwierdził.
Kliczko przyznał, że Niemcy robią teraz wiele dla Ukrainy w zakresie pomocy wojskowej. - Niemcy w końcu się obudziły i bardzo nam pomagają - stwierdził. Potrzebna jest jednak dalsza pomoc, bo "walczymy za was i bronimy was i każdy musi to zrozumieć" - powiedział. - Byłoby wielkim błędem myśleć, że wojna jest daleko, że mnie nie dotyczy - dodał.
REKLAMA
PAP/IAR/ka
REKLAMA