Rosja. Reporter "The Wall Street Journal" zostanie dłużej w areszcie. Jest decyzja moskiewskiego sądu

Moskiewski sąd przedłużył areszt dziennikarzowi Wall Street Journal Evanowi Gerszkowiczowi. Dziennikarz "The Wall Street Journal" został aresztowany w marcu ubiegłego roku i oskarżony o szpiegostwo. Grozi mu do 20 lat pozbawienia wolności.

2024-03-26, 12:22

Rosja. Reporter "The Wall Street Journal" zostanie dłużej w areszcie. Jest decyzja moskiewskiego sądu — Evan Gershkovich podczas przesłuchania w Moskwie. Foto: PAP/EPA/YURI KOCHETKOV

Korespondent jest podejrzewany o szpiegostwo, teraz decyzją moskiewskiego sądu pozostanie za kratami co najmniej do 30 czerwca.

Funkcjonariusze FSB zatrzymali Evana Gerszkowicza 30 marca 2023 roku w Jekaterynburgu. Zarzucili dziennikarzowi szpiegostwo na rzecz Stanów Zjednoczonych. Później służba bezpieczeństwa podała, że korespondent Wal Street Journal zbierał informacje na temat działalności jednego z zakładów zbrojeniowych.

W rosyjskich mediach niezależnych kilkakrotnie wspominano o możliwej wymianie Evana Gerszkowicza na jednego z obywateli Rosji odsiadujących wyroki w zachodnich więzieniach. W niedawnej rozmowie z amerykańskim dziennikarzem Tuckerem Carlsonem Władimir Putin wspomniał, że jest taka możliwość. Jednak później rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow wprost tego nie potwierdził.

Apele o uwolnienie

W sprawę uwolnienia reportera zaangażowali się politycy i media. Pod listem w sprawie uwolnienia Evana Gerszkowicza podpisało się 302 dziennikarzy z 22 państw. Większość to byli korespondenci amerykańskich i brytyjskich mediów w przeszłości pracujący w Moskwie.

REKLAMA

W ocenie rosyjskich komentatorów niezależnych Gerszkowicza stał się zakładnikiem kremlowskiego reżimu, który chce go wykorzystać, aby wymusić jakieś ustępstwa na Stanach Zjednoczonych. Może chodzić o zwolnienie z amerykańskiego aresztu któregoś z Rosjan lub o złagodzenie sankcji w odniesieniu do kogoś na kim zależy Kremlowi.

Śledztwo w sprawie dziennikarza "The Wall Street Journal" objęte jest tajemnicą. Wcześniej o jego uwolnienie apelował Waszyngton i międzynarodowe organizacje broniące praw człowieka.

Jest to pierwszy od 1986 r., czyli schyłku ZSRS, przypadek oskarżenia przez Moskwę dziennikarza amerykańskiego o szpiegostwo.