Zamachowiec usłyszał zarzuty. Grozi mu dożywocie

71-letni Juraj C., który strzelał do słowackiego premiera usłyszał zarzuty. Zamachowiec odpowie za usiłowanie zabójstwa z premedytacją. Grozi mu dożywocie.

2024-05-16, 12:20

Zamachowiec usłyszał zarzuty. Grozi mu dożywocie
Policja przed szpitalem F. D. Roosevelta w Bańskiej Bystrzycy. Foto: AA/ABACA/Abaca/East News

Stan zdrowia postrzelonego premiera jest określany jako stabilny. Robert Fico pozostaje w szpitalu pod opieką lekarzy. Napastnik przyznał, że kierował się motywami politycznymi. Słowacka scena polityczna jest w szoku.

Jeszcze w nocy minister środowiska Tomasz Taraba poinformował, że po operacji w szpitalu w Bańskiej Bystrzycy życiu Ficy już nic nie grozi. W czwartek rano minister obrony Robert Kaliniak oświadczył, że "stan zdrowia premiera nadal jest bardzo poważny, ale w nocy lekarzom udało się go ustabilizować". Dodał również, że obecnie prowadzone są działania, które mają na celu poprawę stanu zdrowia szefa rządu.

Apel słowackiej prezydent

Atak na premiera wywołał na Słowacji ogromne emocje. Politycy nie kryli, jak bardzo zaistniała sytuacja ich zszokowała. Prezydentka Zuzana Czaputova kilkadziesiąt minut po zamachu ograniczyła się jedynie do krótkiego oświadczenia. Podkreśliła w nim, że obserwowana w ostatnim czasie na Słowacji retoryka nienawiści prowadzi do czynów z nienawiści. "Proszę Was, zatrzymajmy to" - dodała.

Komentatorzy zgodnie potwierdzają, że na twarzy słowackiej prezydent było widać głębokie poruszenie i smutek.

REKLAMA

Zamach na życie premiera wywołał bardzo emocjonalne reakcje polityków słowackiej koalicji rządowej. W czasie konferencji prasowej wiceszef parlamentu i lider koalicyjnej Słowackiej Partii Narodowej Andrej Danko dosłownie wykrzyczał zarzuty pod adresem krajowych mediów. Zaatakował takie tytuły jak Denník N, Sme i Aktuality.

- Chcę zapytać przed kamerą krytyków politycznych - quasi-dziennikarza Bardy’ego, Dennik N, Sme, Aktuality. Czy jesteście zadowoleni? – mówił polityk podniesionym głosem.

Emocji nie ukrywali również członkowie rządu, którzy w środę wieczorem wystąpili na konferencji prasowej w szpitalu w Bańskiej Bystrzycy. Na ich twarzach wyraźnie było widać poruszenie i obawę. - Stoimy u progu wojny domowej. Proszę, przestańmy szerzyć nienawiść. Dzisiejszy atak to potwierdza - powiedział szef MSW Szutaj Esztok.

Zawieszenie kampanii opozycji

O wiele spokojniej, choć nie bez emocji do wydarzeń odnieśli się również przedstawiciele opozycji. W czasie konferencji prasowej w budynku parlamentu przewodniczący opozycyjnej partii Progresywna Słowacja Michal Szimeczka był ewidentnie poruszony i zasmucony wydarzeniami w Handlovej. Nie tylko potępił atak na premiera, ale też zapowiedział, że do czasu uspokojenia sytuacji jego partia zawiesza wszelką antyrządową działalność.

REKLAMA

Komentatorzy obawiają się, że środowe wydarzenia w Handlovej mogą jedynie pogłębić i tak już poważną polaryzację słowackiego społeczeństwa. W ich ocenie sytuacji nie poprawia fakt, że politycy koalicji zamiast jak opozycja tonować nastroje, tylko je zaogniają, rzucając bezpodstawne oskarżenia pod adresem swoich przeciwników.

Czytaj także:

pg,iar

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej