Nietypowa aukcja w Finlandii. Sprzedano rowery porzucone przez migrantów

2024-05-16, 21:50

Nietypowa aukcja w Finlandii. Sprzedano rowery porzucone przez migrantów
Rosyjskie rowery pozostawione przez migrantów sprzedano na aukcji. Foto: @kaufmannbruno/X

Finowie kupili wszystkie 100 rowerów pozostawionych przez azylantów przybyłych do kraju przez wschodnią granicę.

Aukcja odbyła się przed marketem w Vaalimaa w płd.-wsch. Finlandii, tuż przy zamkniętym przejściu na wschodniej granicy. Fińscy celnicy wystawili różnego rodzaju rowery: dziecięce, typu składak czy miejskie, głównie rosyjskiej produkcji. Takimi rowerami jesienią ubiegłego roku przemieszczali się migranci w drodze do fińskich punktów kontroli granicznej.

Przeciętnie za rower płacono 70-100 euro wraz z VAT, przy czym najdroższy poszedł za 160 euro, a najtańszy za 25. Biorący udział w aukcji nabywali je nie tylko na własny użytek, ale także dla małżonka czy np. wnuka – relacjonowało radio Yle.

Nie odpowiadamy za stan rowerów, ich jakość ani to, czy nadają się do bezpiecznego użytkowania. Nabytego roweru nie można też zwrócić ani wymienić na inny - przekazano w komunikacie urzędu celnego. Kolejne partie rowerów mają być wystawione w najbliższych miesiącach.

Wjeżdżali na rowerach nawet przy dużym mrozie

Napływ migrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki na rowerach do Finlandii wzbudzał zaciekawienie, szczególnie że z jednośladów korzystano także w warunkach zimowych, przy dużym mrozie. Ten środek lokomocji stał się popularny po tym, jak fińskie władze zakazały we wrześniu ub. roku wjazdu samochodami osobowymi na rosyjskich tablicach rejestracyjnych, a piesze przekraczanie granicy już wcześniej było zakazane.

REKLAMA

W odpowiedzi na napływ migrantów strona fińska zakazała wjazdu rowerami, ale pozostawione przez przybyłych jednoślady szybko zapełniały parkingi przed posterunkami fińskiej straży granicznej. Z relacji samych azylantów oraz świadków wynikało – jak pisała fińska prasa – że migranci na rowery przesiadali się dopiero na ostatnim etapie podróży, tj. w rosyjskiej strefie przygranicznej. Wcześniej byli dowożeni autobusami czy taksówkami, a pomagać im w tym mieli przedstawiciele rosyjskich służb. Rowery nabywali za ok. 100-400 euro za sztukę.

Obecnie, zgodnie z wydaną w kwietniu decyzją fińskiego rządu, w obliczu tzw. zagrożenia hybrydowego i instrumentalnego wykorzystania migrantów wszystkie przejścia na granicy z Rosją są zamknięte do odwołania. Wcześniej były zamykane czasowo. Od początku tego roku nielegalnie przez granicę na stronę fińską przedostało się kilkadziesiąt osób. Od jesieni, odkąd zaczął się masowy napływ migrantów zza wschodniej granicy, do Finlandii łącznie przybyło ok. 1300 osób. Byli to głównie młodzi mężczyźni w wieku 20-30 lat, ale także kobiety i dzieci. Fińsko-rosyjska granica liczy ponad 1300 km.

Zobacz także:

dn/PAP

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej