Miasto to nie plaża. Chorwaci mają dość turystów w kąpielówkach

Mieszkańcy Dalmacji, rozciągającej się wzdłuż wybrzeża Adriatyku części Chorwacji, toczą bój z bezczelnymi turystami, również tymi, którzy w miastach prezentują się w strojach kąpielowych - podał dziennik "Slobodna Dalmacija".

2024-06-08, 18:31

Miasto to nie plaża. Chorwaci mają dość turystów w kąpielówkach
Mieszkańcy Dalmacji mają dość turystów, którzy w strojach kąpielowych chodzą w miejsca publiczne . Foto: PAP/EPA/Libor Sojka

Mieszkańców Splitu oburzyły dwie kobiety, które rozebrały się do kostiumów kąpielowych w środku miasta i zaczęły opalać się tak, jakby były na plaży. Media podkreśliły, że takie przypadki nie są odosobnione i Chorwaci od lat walczą z niewłaściwym zachowaniem turystów, zwłaszcza zagranicznych.

W związku z rozpoczynającym się sezonem turystycznym media przypomniały o najbardziej powszechnych "wybrykach podróżnych", takich jak oddawanie moczu w miejscach publicznych, pijaństwo, wskakiwanie nago do morza czy opalanie się w nieprzeznaczonych do tego miejscach.

Dziennik podkreślił, że na Starym Mieście w Splicie obowiązuje całodobowy zakaz spożywania alkoholu.

W ostatnich dniach chorwackie media podały przykład Polaka, który oburzył się na opłatę za toaletę publiczną - wynoszącą 20 centów - i załatwił swoją potrzebę za rogiem budynku.

REKLAMA

"Zadzwoniono do strażników miejskich, wyjaśniono sytuację i zaznaczono, że w pobliżu są kamery, które zarejestrowały scenę. Funkcjonariusze odpowiedzieli, że nie mają czasu. Czy naprawdę tak nisko upadliśmy, że tak nienormalne rzeczy są dla nas normalne?" - pyta retorycznie dziennik "Slobodna Dalmacija".


PR24/PAP/sw

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej