Sikorski reaguje na ultimatum Putina. "Ukraina ma prawo żądać"
Prezydent Rosji Władimir Putin postawił Ukrainie ultimatum, którego spełnienie miałoby spowodować zakończenie wojny. Oferta pokoju zawiera żądania dotyczące NATO i części terytorium Ukrainy. Szef polskiego MSZ Radosław Sikorski odniósł się w sobotę do propozycji Putina.
2024-06-15, 19:55
Prezydent Rosji oświadczył, że zakończy wojnę pod warunkiem, że Ukraina zrezygnuje z członkostwa w NATO. Ponadto wschodni sąsiedzi Polski mieliby oddać Moskwie całość czterech prowincji, do których Rosja rości sobie prawa.
Na te żądania zareagował Radosław Sikorski.
"Jeśli Władimir Putin uzależnia pokój od obietnicy Ukrainy, że nie przystąpi do NATO, to z pewnością Ukraina ma prawo żądać, aby Rosja nie zawierała sojuszu wojskowego z Chinami" - stwierdził w sobotę szef polskiej dyplomacji.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zaznaczył z kolei, że oferta zawieszenia broni złożona przez Władimira Putina to ultimatum, któremu nie można ufać.
REKLAMA
Duda również skomentował żądania Putina
Prezydent Andrzej Duda, odnosząc się do przedstawionych przez prezydenta Rosji żądań pod adresem Ukrainy i koncepcji zakończenia wojny, stwierdził w sobotę, że były to "porażające żądania" i "niebotyczne roszczenia terytorialne".
Posłuchaj
Zdaniem polskiego prezydenta, Putin pokazał w ten sposób całej wspólnocie międzynarodowej "kwintesencję rosyjskiego brutalnego imperializmu".
- Biden i Zełenski podpiszą umowę o bezpieczeństwie Ukrainy. "Wyślemy sygnał Rosji"
- Ukrainę czeka wielka rewolucja. "Potrwa dekady"
- Ukraińskie drony zaatakowały rosyjską bazę wojskową. Zniszczono bojowe samoloty
PAP/egz
REKLAMA
REKLAMA