Miasto w sosie pomidorowym. W hiszpańskiej tomatinie wykorzystano 120 ton warzyw

2024-08-29, 08:36

Miasto w sosie pomidorowym. W hiszpańskiej tomatinie wykorzystano 120 ton warzyw
Tomatina odbyła się w Hiszpanii już po raz 79.Foto: PAP/EPA/Biel Alino

Siedem ciężarówek pomidorów, w sumie 120 ton owoców, wykorzystano w tegorocznej tomatinie. W słynnej hiszpańskiej bitwie uczestniczyło 22 tys. ludzi z niemal 30 krajów. 

Wielka bitwa na pomidory odbyła się w środę. Tomatina jest częścią kilkudniowych obchodów ku czci patrona miasta, św. Ludwika Bertranda. Tradycja pomidorowej bitwy sięga 1945 roku, kiedy grupa nastolatków wszczęła bójkę podczas fiesty i zaczęła obrzucać się pomidorami z pobliskiego sklepu. W latach 50. XX wieku święto zostało czasowo zakazane, ale entuzjazm jego zwolenników doprowadził do uznania go za oficjalne obchody.

Jak zabezpieczyć się przed uderzeniem pomidorem?

Hiszpański festiwal cieszy się popularnością wśród Brytyjczyków, Japończyków, Amerykanów i Australijczyków. W ostatnich latach zaobserwowano też znaczny wzrost osób pochodzących z Indii – podkreślają hiszpańskie media.

Organizatorzy festiwalu przygotowali specjalny poradnik dla uczestników tomatiny. Radzą w nim, by zgnieść pomidora przed rzuceniem, dzięki czemu "uderzenie będzie mniej bolesne". Zalecają też założenie starych ubrań i butów z dobrą przyczepnością. Polecane są gogle i wodoodporne (czy raczej - pomidoroodporne) futerały na telefon. 

Po ile bilety?

Bilet wstępu dla przyjezdnych, których było ok. 15 tys., kosztował w tym roku 15 euro. Za darmo w tomatinie uczestniczyć mogą osoby mieszkające lub urodzone w Bunol i posiadające tam nieruchomości.

REKLAMA

Nowością w tym roku było wprowadzenie 30 biletów VIP w cenie 500 euro dla tych, którzy chcieli dostać się do ciężarówek z owocami.

Czytaj także: 

Tomatina w 2002 roku została ogłoszona przez hiszpańskie ministerstwo turystyki festiwalem o międzynarodowym znaczeniu turystycznym. Za rok odbędzie się po raz 80.

Poza Hiszpanią tomatiny odbywały się m.in. w Kolumbii, Chile, na Kubie, w Stanach Zjednoczonych, Indiach i Korei Południowej.

PAP, IAR/ mbl

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej