Korea Północna kusi... "czystymi plażami". Celują w Rosjan

Korea Północna opublikowała specjalny spot reklamowy, w którym młodzi Rosjanie pływają na falach i zachwalają czyste plaże. Reżim chce w ten sposób przyciągnąć turystów.

2024-10-05, 17:50

Korea Północna kusi... "czystymi plażami". Celują w Rosjan
Kadr z filmu reklamowego Korei Północnej dla Rosjan. Foto: Tourism DPRK

Blondynka ćwiczy na piasku pośród klifów, mężczyźni w kąpielówkach podskakują wśród fal, potem wspólnie z Koreańczykami rozgrywają mecz siatkówki. Wysportowana para po rosyjsku zachwala jazdę na wodnym skuterze czy "bardzo czystą plażę". W ten sposób Korea Północna próbuje zachęcić rosyjskich turystów do wizyty na swoim wybrzeżu.

Bliska współpraca Władimira Putina i Kim Dzong Una

Rosja i Korea Północna utrzymują regularne kontakty na poziomie rządowym. Formalnie Rosja popiera rezolucje Rady Bezpieczeństwa ONZ, które nakładają sankcje na Koreę Północną, jednak jest oskarżana o ich obchodzenie. W 2024 roku kraje podpisały szeroką umowę o współpracy militarnej, zawierającej klauzulę o wzajemnej obronie. Obie strony mają udzielić sobie nawzajem wsparcia w przypadku agresji z zewnątrz.

Szacuje się, że przed pandemią koronawirusa Koreę Północną odwiedzało kilka tysięcy turystów rocznie, a Rosjanie i Chińczycy byli wśród nich najliczniejsi. Dopiero w styczniu 2024 r. władze w Pjongjangu znów pozwoliły na przyjazd obcokrajowców. Turyści, którzy chcą odwiedzić Koreę Północną, muszą korzystać z usług rządowych agencji turystycznych. Nie można podróżować samodzielnie ani poruszać się po kraju bez przewodnika.

Para zachęcająca po rosyjsku do przyjazdu w północnokoreańskim klipie Para zachęcająca po rosyjsku do przyjazdu do północnokoreańskiego kurortu

Dla porównania - Koreę Południową przed pandemią odwiedzało rocznie ok. 17,5 mln turystów.

REKLAMA

Polskie MSZ odradza wizyty w Korei Północnej

Ministerstwo Spraw Zagranicznych odradza wszelkich podróży do Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej. "Zdarzały się incydenty z udziałem obywateli Polski i innych państw z powodu wykonywania przez nich zdjęć określanych przez miejscowe władze jako »brzydkie«, ukazujące kraj w złym świetle. W takich przypadkach cudzoziemcy są zatrzymywani (czasami spontanicznie, przez przechodniów), doprowadzani na posterunek policji, gdzie są przesłuchiwani, a zdjęcia kasowane. Jest to łagodny sposób potraktowania, w przypadku uznania fotografii za »szpiegowskie« konsekwencją może być kara więzienia" - podaje MSZ.

    Korea Północna jest państwem totalitarnym, w którym władza skupiona jest w rękach Partii Pracy Korei i jednej rodziny rządzącej, czyli dynastii Kimów. Nie ma w nim miejsca na opozycję polityczną ani wolne wybory. Krytyka władzy jest surowo karana, a osoby podejrzane o nielojalność wobec reżimu są ścigane i represjonowane. Według raportów organizacji pozarządowych, w obozach pracy przebywa w ciężkich warunkach od 80 tysięcy do 120 tysięcy osób. Mogą tam trafić np. za słuchanie zachodniej muzyki albo przewinienia członków swojej rodziny.

    Czytaj także:

    mp

    REKLAMA

    Polecane

    REKLAMA

    Wróć do strony głównej