Poćwiartowane ciało w zamrażarce. Makabra w mieszkaniu Polaka
Poćwiartowane i schowane w zamrażarce ciało odkryto w mieszkaniu w niemieckim mieście Verl. Wynajmował je 40-letni Jerzy D. z Polski. Policja podejrzewa zabójstwo, a Polak został zatrzymany. - Nie jest jeszcze jasne, czy szczątki należą do mężczyzny, czy kobiety - informują śledczy.
2024-10-14, 11:23
W poniedziałek ma się odbyć sekcja zwłok, która ma pomóc poznać przyczynę śmierci, śledczy muszą też ustalić tożsamość ofiary. Możliwe, że wówczas zatrzymany Jerzy D. usłyszy zarzuty.
Policja trafiła do mieszkania 40-letniego Polaka po tym, jak dostała informację o kłótni dwóch mężczyzn na dworcu kolejowym. W trakcie awantury jeden z nich miał przyznać, że kogoś zabił.
Posłuchaj
Wezwani przez świadka policjanci przepytali mężczyzn i po pierwszych ustaleniach pojechali do mieszkania obywatela Polski w mieście Verl. Tam odnaleziono części ciała ukryte w zamrażarce. Niemiecki towarzysz Polaka został zwolniony, a on - zatrzymany. Prawdopodobnie trafi do aresztu.
Prokuratura w Bielefeld nakazała przeszukanie mieszkania 40-latka przy Humboldtstrasse. Jak ustaliły lokalne media mężczyzna, pracujący jako murarz, wynajmował apartament w trzypiętrowej kamienicy.
REKLAMA
40-latek mieszkał w kamienicy od około dwóch lat i żył samotnie. Mieszkańcy opisują go jako spokojnego sąsiada, którego rzadko widywali - donoszą lokalne media.
Czytaj także:
- Zwłoki młodego mężczyzny w mieszkaniu księdza. Wszczęto śledztwo
- Tragiczne znalezisko na Odrze. Wyłowiono ciało kobiety
Bild, IAR, paw/wmkor
REKLAMA