Atak Izraela w Gazie. Dziesiątki ofiar, w tym kobiety i dzieci

W izraelskim nalocie na miasto Bajt Lahija w Strefie Gazy zginęło co najmniej 55 osób. Poinformowała o tym palestyńska agencja informacyjna WAFA, powołując się na źródła medyczne.

Kilkadziesiąt osób zostało rannych. Według agencji, większość zabitych to kobiety i dzieci. Wiele osób jest zasypanych pod gruzami zniszczonych budynków. W zburzonym budynku chronili się uchodźcy z innych obszarów Strefy - przekazała agencja AP.

Strona izraelska nie komentuje informacji o nalocie.

W poniedziałek palestyńska służba ratunkowa podała, że około 100 tys. ludzi zostało uwięzionych na północy Strefy Gazy bez dostępu do opieki medycznej i żywności - przypomniała agencja Reutera. Działalność służb została wstrzymana z powodu trzytygodniowego izraelskiego ataku na północną Gazę. Armia deklaruje, że jej celem jest niedopuszczenie do przegrupowania się sił terrorystycznego Hamasu.

REKLAMA

Cywile giną w "precyzyjnych" atakach

Izraelska armia wielokrotnie atakowała budynki zamieszkałe przez uchodźców, twierdząc, że przeprowadza precyzyjne ataki na zgrupowania palestyńskich organizacji terrorystycznych i że stara się unikać szkód wśród ludności cywilnej. Jednak w wyniku ataków często ginęły również kobiety i dzieci.

Od początku wojny w Strefie Gazy, 7 października zeszłego roku, zginęło tam, według danych palestyńskich, przeszło 43 tysiące cywilów, a ponad 101 tysięcy osób zostało rannych. Wojna zaczęła się od ataku terrorystów z organizacji Hamas na Izrael. W odpowiedzi izraelska armia rozpoczęła operację w Strefie Gazy.

Oglądaj także. Podcast Świat - Gaza umiera. Dwa miliony ludzi nie tylko w każdej chwili mogą stracić życie od bomb. Większość z nich może wkrótce umrzeć z głodu.

IAR, PAP, paw/

REKLAMA