Propagandowe apele do Łukaszenki po polsku. Na nagraniu m.in. sędzia Szmydt

Portal Biełsat pisze o propagandowej akcji, która ma "zachęcić" Aleksandra Łukaszenkę, by wystartował w wyborach prezydenckich na Białorusi. Jak się okazuje, w jej ramach nagrano też film po polsku. Na nagraniu o walkę o reelekcję prosi między innymi zbiegły z Polski sędzia Tomasz Szmydt.

2024-10-29, 17:38

Propagandowe apele do Łukaszenki po polsku. Na nagraniu m.in. sędzia Szmydt
Białoruska propaganda rozpowszechnia materiał po polsku. Foto: @Bielsat_pl/X

Zaczęło się od filmiku rozpowszechnianego przez propagandę Mińska. Przedstawia fragment wywiadu, w którym Łukaszenka mówi o swoim starcie w wyborach: "Jeśli moi zwolennicy powiedzą, że trzeba...". Następnie odtwarzane są nagrania z dziećmi, celebrytami, czy mundurowymi z Białorusi mówiącymi: "Trzeba! [wystartować - red.]".

Hasło "nado" (ros. trzeba) nie tylko słychać, ale i widać. W kształt liter formują się bowiem żołnierze.

Propagandyści namawiają Łukaszenkę do startu w wyborach. Po polsku

Biełsat informuje, że poza wersją na "rynek" białoruski, stworzono też nagranie w języku polskim. "Wersję 'polską' przygotowali propagandyści z Międzynarodowego Radia Białoruś" - czytamy we wpisie portalu na platformie X.

Serwis odsyła też do swojego artykułu dotyczącego nadawanego przez radio programu, w którym występują Polacy. Jedną z "gwiazd", czytamy, jest Daniel Mikusek. Biełsat pisze, że dane w KRS i serwisie LinkedIn wskazują, iż Mikusek ma na Dolnym Śląsku firmę zajmującą się między innymi pakowaniem towarów.

REKLAMA

Sam Mikusek w reżimowych mediach występuje jako politolog i przedsiębiorca. Według Biełsatu, jego profil na Telegramie, prowadzony także po rosyjsku, "wygląda jak dowolny rosyjski kanał propagandowy". Wypełniony jest antyamerykańskimi treściami, a także materiałami wskazującymi na prokremlowskie i antyukraińskie sympatie.

Inni wymienieni komentatorzy Międzynarodowego Radia Białoruś to między innymi "lewicowy rusofil" Maciej Wiśniewski, czy Krzysztof Tołwiński, były poseł na Sejm RP, który po inwazji Rosji na Ukrainę odwiedził Białoruś i zarzucał tam władzom w Polsce, że prowadzą "agresywną politykę", co podchwycały media kontrolowane przez Mińsk.

Były sędzia Szmydt z apelem do dyktatora

Na wspomnianym nagraniu, na które zwraca uwagę Biełsat, widać między innymi byłego sędziego Tomasza Szmydta. Również on nakłania Łukaszenkę do walki o "reelekcję". Przypomnijmy, że Szmydt na początku maja uciekł z Polski na Białoruś i poprosił tam o azyl. Korespondencyjnie zrzekł się stanowiska sędziego. Prokuratura Krajowa postawiła mu zaocznie zarzut szpiegostwa i wydała za nim list gończy, zaś Sąd Okręgowy w Warszawie Europejski Nakaz Aresztowania. 

Czytaj również:

Niedawno Szmydt założył fundację Prawda Polska. Jaki jest jej cel? Promocja "idei miłosierdzia i humanizmu", pomoc "obywatelom uciśnionym na terytorium Unii Europejskiej", a także umacnianie przyjaźni miedzy obywatelami UE, Białorusi i Rosji.

ms/Biełsat, PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej