"UE została stworzona, by wykorzystywać USA". Trump zapowiada 25-procentowe cła
Stany Zjednoczone przygotowują się do ogłoszenia 25-procentowych ceł na Unię Europejską. Donald Trump zapowiedział, że ogłosi je "bardzo niedługo", choć nie podał daty. Po raz kolejny skrytykował Unię Europejską, mówiąc, że została stworzona, by wykorzystywać Stany Zjednoczone.
2025-02-26, 21:00
Decyzja Trumpa. Cła dla UE
Donald Trump powiedział, że planowane cła na Unię Europejską będą dotyczyć wszystkich produktów. - Oni naprawdę nas wykorzystują. Nie akceptują naszych samochodów. Zasadniczo nie akceptują naszych produktów rolnych - stwierdził. Dodał, że lubi kraje europejskie, ale nie podobna mu się Unia Europejska. - Powiedzmy sobie szczerze, że Unia Europejska powstała po to, by wykorzystać Stany Zjednoczone. Taki jest jej cel - stwierdził.
Amerykański prezydent wskazał, że USA mają z Unią Europejską 300 miliardów dolarów deficytu. W rzeczywistości, według strony amerykańskiej, deficyt ten wynosi 230 miliardów dolarów, a według Unii Europejskiej 160 miliardów dolarów. Po uwzględnieniu eksportu usług jest jeszcze mniejszy.
Biały Dom odmówił komentarza w sprawie zapowiedzi prezydenta USA. Wcześniej doradcy prezydenta USA informowali Polskie Radio, że zakrojone na dużą skalę cła na Unię Europejską nie wejdą w życie przed 2 kwietnia, kiedy to ma zakończyć się audyt stawek celnych zlecony przez prezydenta USA. Wypowiedź Donalda Trumpa może więc być elementem taktyki negocjacyjnej z Europą.
Co z Ukrainą?
Donald Trump odniósł się ponadto do kwestii Ukrainy. Stwierdził, że "mogą zapomnieć o przystąpieniu do NATO". - Myślę, że to był prawdopodobnie powód, dla którego to wszystko (wojna - red.) się zaczęło - powiedział. Trump został też zapytany o gwarancje bezpieczeństwa USA. Stwierdził, że nie będzie ich "zbyt wiele", bo to Europa powinna się tym zająć. - Europa jest sąsiadem, ale my będziemy zapewniać, by wszystko dobrze szło - powiedział Trump, popierając przy tym pomysł wysłania przez Wielką Brytanię i Francję sił pokojowych. Dodał, że USA wsparłyby Europę w tej sprawie, lecz odmówił sprecyzowania, w jaki sposób.
REKLAMA
Ocenił jednocześnie, że sama umowa o surowcach miałaby zagwarantować Ukrainie bezpieczeństwo. - Będziemy tam pracować. Będziemy na tej ziemi. To jest po prostu automatyczne zabezpieczenie, ponieważ nikt nie będzie z nami pogrywać, kiedy tam będziemy. Ale Europa będzie to bardzo uważnie obserwować - zapewnił Trump.
Prezydent USA stwierdził, że ma nadzieję na rozmowę twarzą w twarz z Władimirem Putinem, by dojść do porozumienia ws. pokoju w Ukrainie. Powiedział, że powinno się to wydarzyć "wkrótce". Na pytanie, czy prezydent Rosji też będzie musiał pójść na ustępstwa, Trump odpowiedział twierdząco, jednak odmówił ich wymienienia.
- Umowa o ukraińskich złożach. Zełenski poleci do Waszyngtonu, znamy termin
- Imperium Muska wyciągnęło miliardy z budżetu USA? Dziennikarskie śledztwo
Źródło: Polskie Radio/jp
REKLAMA
REKLAMA