Nakaz aresztu dla burmistrza Stambułu. Eksplozja protestów w Turcji

Sąd w Stambule wydał nakaz aresztowania burmistrza tego miasta Ekrema Imamoglu i 18 jego współpracowników. W mieście mają miejsce wielotysięczne protesty. Imamoglu uniemożliwiono wcześniej start w wyborach prezydenckich. A to główny oponent rządzącego krajem Recepa Tayyipa Erdogana.

2025-03-23, 11:45

Nakaz aresztu dla burmistrza Stambułu. Eksplozja protestów w Turcji
Protesty w Turcji - chodzi o nakaz aresztu dla burmistrza Stambułu. Foto: PAP/EPA/TOLGA BOZOGLU

Decyzja sądu w sprawie burmistrza Stambułu

Turecka prokuratura zwróciła się w nocy z soboty na niedzielę do sądu z wnioskiem o aresztowanie burmistrza i czterech jego współpracowników. Imamoglu w piątek i sobotę składał zeznania na policji. W sobotę stanął przed sądem.

Imamoglu, polityk opozycyjnej Republikańskiej Partii Ludowej (CHP), został zatrzymany 19 marca w związku z zarzutami dotyczącymi korupcji oraz związków z terroryzmem.

Zatrzymanie Imamoglu, głównego przeciwnika politycznego prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana, wywołało w Turcji największą od ponad dziesięciu lat falę protestów. Aresztowano setki osób. Miały miejsce starcia z policją.

REKLAMA

Imamoglu zareagował

- Razem, ręka w rękę, odeprzemy ten cios i zmażemy tę czarną plamę na naszej demokracji; stoję z podniesioną głową i się nie poddam - zapewnił w niedzielę na platformie X burmistrz Stambułu Ekrem Imamoglu. 



"Zostaniecie pokonani naszą prawością, odwagą, pokorą i uśmiechniętą twarzą. Mój drogi narodzie, nie bądź smutny ani przygnębiony i nigdy nie trać nadziei" - napisał polityk opozycyjnej Republikańskiej Partii Ludowej (CHP).

Imamoglu dodał, że "zbliża się dzień, w którym ludzie odpowiedzialni za ten proces staną przed sądem Stwórcy i zostaną pociągnięci do odpowiedzialności zarówno na tym świecie, jak i w życiu pozagrobowym".

Burmistrz Stambułu wezwał również "86 mln obywateli" do zagłosowania w trwających w niedzielę prawyborach w CHP, mających wyłonić kandydata partii w wyborach prezydenckich w 2028 r. Imamoglu jest jedynym politykiem opozycyjnej partii, który się o to ubiega. "Pokażcie całemu światu swoją walkę o demokrację i sprawiedliwość" - zaapelował burmistrz największego miasta Turcji.

Wpis zakończył hasłem wyborczym: "Jeszcze wszystko będzie wspaniale", używanym już w przeszłości.

Areszt dla 18 współpracowników i zarzuty prokuratury

Sąd postanowił też o aresztowaniu 18 współpracowników burmistrza Stambułu - podała agencja Anadolu. Imamoglu nie trafi do więzienia na podstawie drugiego stawianego mu zarzutu - kontaktów z organizacją terrorystyczną. W związku z tą sprawą wobec polityka wprowadzono "sądową kontrolę" na czas dalszego śledztwa.

REKLAMA

Prokuratura Generalna Stambułu złożyła już sprzeciw wobec decyzji dotyczącej zarzutów o powiązania Imamoglu z Partią Pracujących Kurdystanu (PKK) - kurdyjską organizacją, uznawaną za terrorystyczną przez Turcję, UE i USA. Zdaniem prokuratury burmistrz, poprzez kontakty z członkami PKK, miał świadomie doprowadzić do infiltracji tureckiego samorządu terytorialnego przez Kurdów.

Imamoglu jest oskarżany o "utworzenie i kierowanie organizacją przestępczą, przekupstwo, ustawianie przetargów i nielegalne pozyskiwanie danych osobowych" - przypomniał dziennik "Hurriyet".

Śledztwo oparte na zeznaniach świadków

Śledztwo w sprawie korupcji opiera się na zeznaniach świadków w sprawie rozpoczętej oficjalnie w październiku 2024 r. Obejmuje dokumentację finansową, audyty i umowy dotyczące zamówień publicznych. Imamoglu oskarża się o wykorzystywanie władzy do manipulowania przetargami i defraudacji państwowych funduszy. Burmistrz Stambułu odrzucił podczas przesłuchań wszystkie stawiane mu zarzuty.

REKLAMA

Tureckie media zauważyły, że w związku z wykluczeniem z niedzielnego wniosku o aresztowanie zarzutów dotyczących terroryzmu, rząd w Ankarze nie mianuje specjalnego zarządcy Stambułu. Burmistrz stołecznej Ankary, polityk CHP Mansur Yavas, przyznał po ogłoszeniu decyzji sądu, że "cieszy się, że nie wyznaczono żadnego nadzorcy, ponieważ wiele wskazywało na to, że do tego się dąży".

Protesty w Stambule

Popularny polityk największej tureckiej partii opozycyjnej dodał, że "wstydzi się za turecki system prawny". Zatrzymanie głównego przeciwnika politycznego prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana wywołało w Turcji największą od ponad dziesięciu lat falę protestów.

Dzień przed zatrzymaniem Imamoglu odebrano dyplom ukończenia studiów wyższych, co formalnie uniemożliwia mu ubieganie się o urząd prezydenta. W niedzielę trwają pierwsze w historii Turcji prawybory, mające wyłonić kandydata CHP w wyborach prezydenckich w 2028 r. Oczekuje się, że zdecydowaną większość głosów zdobędzie w nich obecny burmistrz metropolii.

Czytaj także:

***

Źródło: PAP/agkm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej