Uderzają w Ukrainę z biurowca w Moskwie. Rosyjska propaganda pokazała nagranie

Propagandowa agencja RIA Nowosti opublikowała nagranie, które pokazuje, jak pracują rosyjscy operatorzy dronów. Wynika z niego, że ataki na Ukrainę mogą być przeprowadzane z biurowca w Moskwie. Film został usunięty z ich kanału na telegramie po protestach prowojennych blogerów.

2025-04-15, 17:00

Uderzają w Ukrainę z biurowca w Moskwie. Rosyjska propaganda pokazała nagranie
Screen z nagrania opublikowanego przez RIA Nowosti/Budynki w Moskiewskim City. Foto: PAP/YURI KOCHETKOV/screen

Wojskowa operacja dowodzona z apartamentu 

Sterowana przez rosyjski rząd państwowa agencja RIA Nowosti opublikowała wideo we wtorek rano. Na nagraniu było widać, że w jednym z wieżowców Moskiewskiego Międzynarodowego Centrum Biznesowego siedzą osoby kierujące dronami wykorzystywanymi do atakowania Ukrainy. - Dowódca zaatakował cel, siedząc w Moskiewskim City - powiedział jeden z uczestników operacji. - Operator czuje się bezpiecznie, nie odczuwa żadnego nacisku psychologicznego - dodał inny.

Rosja twierdzi, że uderzono w ten sposób w ukraińską pozycję w pobliżu Czasiw Jaru. Według doniesień, rosyjski operator drona FPV "Ovod" zniszczył cel działając zdalnie z Moskwy przy użyciu nowego systemu sterowania "Orbita" - podał portal United24 prowadzony przez ukraiński rząd. 

Ataki z dowolnego miejsca na świecie? 

Dron miał zostać przygotowany do startu przez jednostkę stacjonującą w pobliżu Czasiw Jaru. Przeleciał ponad 11 kilometrów od miejsca startu do celu i z powodzeniem w niego uderzył. Według twórców systemu "Orbita", cytowanych przez propagandowe rosyjskie media, pozwala on przeprowadzać ataki praktycznie z dowolnego miejsca na świecie.

REKLAMA

Jeden z rosyjskich batalionów powiadomił, że akcją kierował dowódca tej formacji Stanisław Orłow "Ispaniec". - Po raz pierwszy w historii widzieliśmy dziś bojowe użycie drona (obsługiwanego z Moskwy) z udanym uderzeniem w Czasiw Jar. Przetestowaliśmy dwie rzeczy. Pierwszą z nich była możliwość sterowania dronem za pomocą myszy. To działa - powiedział mężczyzna w wywiadzie dla RIA Novosti. - Drugim i najważniejszym było sprawdzenie możliwości komunikacji. Byliśmy ponad tysiąc kilometrów od zdarzenia, a operacja po raz pierwszy zakończyła się sukcesem - dodał. 

***

Rosja aktywnie wykorzystuje propagandę i dezinformację jako element swojej wojny hybrydowej, nie tylko w Ukrainie, ale także na arenie międzynarodowej. Główne cele tych działań to podważanie zaufania publicznego, manipulacja danymi oraz wzmacnianie fałszywych narracji, które mają usprawiedliwiać działania wojenne i odwracać uwagę od rzeczywistych strat oraz zbrodni popełnianych w trakcie inwazji. Bądź czujny i weryfikuj informacje, korzystając z zaufanych źródeł oraz platform, które na bieżąco monitorują i obalają fałszywe wiadomości związane z wojną w Ukrainie.

Czytaj także: 

Źródło: PAP/Insider/United24/pm

REKLAMA


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej