Europa zdejmuje ograniczenia. Ukraina może atakować cele w Rosji bronią dalekiego zasięgu
Friedrich Merz podczas Forum Europejskiego w Berlinie zgodził się na użycie broni dalekiego zasięgu przez Ukrainę. - Nie ma już żadnych ograniczeń zasięgu broni dostarczanej Ukrainie, ani ze strony Brytyjczyków, ani Francuzów, ani z naszej strony, ani ze strony Amerykanów. Ukraina może teraz bronić się atakując pozycje wojskowe w Rosji - komentował kanclerz Niemiec. W środę dojdzie do spotkania przywódców.
2025-05-26, 17:49
Zgoda na użycie broni dalekiego zasięgu od europejskich przywódców
Ukraina nie ma już ograniczeń związanych z używaniem broni dalekiego zasięgu na terytorium Rosji. Poinformował o tym kanclerz Niemiec podczas Forum Europejskiego w Berlinie. Friedrich Merz zauważył, że kraj, który broni się tylko na swoim terytorium ma ograniczone możliwości działania. Kanclerz Niemiec podkreślił, że trudno blokować Ukrainie możliwość atakowania celów na obszarze Rosji, skoro ta nie przerywa, a nawet nasila ataki.
- Rosja atakuje cele cywilne bezwzględnie, bombardując miasta, przedszkola, szpitale i domy opieki. Dlatego nie ma już żadnych ograniczeń zasięgu broni dostarczanej Ukrainie, ani ze strony Brytyjczyków, ani Francuzów, ani z naszej strony, ani ze strony Amerykanów. Ukraina może teraz bronić się atakując pozycje wojskowe w Rosji - doprecyzował Friedrich Merz.
Zełenski z wizytą w Berlinie
Magazyn "Spiegel" informuje, że w środę szef niemieckiego rządu podejmie prezydenta Ukrainy. Wołodymyr Zełenski ma przylecieć do Berlina, aby lobbować na rzecz ostrzejszego traktowania Rosji wobec najsilniejszych od 2022 roku ostrzałów Ukrainy. Oficjalnie ta wizyta nie jest jeszcze potwierdzona. "Dzięki wizycie Merz i Zełenski chcą utrzymać dynamikę europejskich starań o poważne negocjacje. Ponadto prawdopodobnie omówiona zostanie kwestia dalszego wsparcia militarnego dla Ukrainy" - podał "Der Spiegel".
Z perspektywy Merza spotkanie to może symbolizować, że nie rezygnuje on z wysiłków na rzecz zawieszenia broni" - dodał portal, przypominając, że nowy kanclerz udał się do Kijowa zaraz po swojej inauguracji na początku maja, wraz z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem, premierem Wielkiej Brytanii Keirem Starmerem i premierem Polski Donaldem Tuskiem. "Der Spiegel" donosi również o spotkaniu Zełenskiego z prezydentem Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem.
REKLAMA
Czytaj także:
- Kreml odpowiada na wpis Trumpa o Putinie. "Emocjonalnie przemęczony"
- Macron chce żelaznego terminu dla Putina. Liczy na Trumpa
- Rozejm jako zasłona dymna? Eksperci: Rosja szykuje się do nowego uderzenia
- Ilu rosyjskich żołnierzy zginęło w Ukrainie? Przerażające dane
Źródła: PolskieRadio24.pl/PAP/JL
REKLAMA