Strzelanina na festiwalu w Los Angeles. Są ofiary i ranni
W Los Angeles w Stanach Zjednoczonych doszło do strzelaniny w czasie festiwalu. Osiem osób miało rany postrzałowe, a dwie z nich zmarły. Teraz trwa śledztwo w tej sprawie.
2025-08-05, 07:12
Strzelanina w USA
W poniedziałek 4 sierpnia w nocy w Stanach Zjednoczonych doszło do strzelaniny. Jak poinformowała policja, do zdarzenia doszło podczas after-party festiwalu muzyki techno Hard Summer w centrum Los Angeles.
Około godziny 23 czasu lokalnego funkcjonariusze zatrzymali osobę, która miała mieć przy sobie broń palną. Duża impreza została przerwa - poinformował "Los Angeles Times".
Są ofiary
Zaledwie dwie godziny później służby zostały ponownie wezwane na miejsce festiwalu Hard Summer w Los Angeles. Pojawiły się informacje o strzelaninie. Funkcjonariusze odnaleźli osiem osób z ranami postrzałowymi. Jeden mężczyzna zginął na miejscu. Pozostałe siedem osób przewieziono do szpitala. Tam zmarł jedna osoba.
- Ta bezsensowna przemoc i utrata życia są druzgocące. Sprawcy muszą zostać pociągnięci do odpowiedzialności. W tym mieście nie będzie tolerancji dla przemocy. Moje myśli są z ofiarami i ich rodzinami - powiedziała burmistrz Los Angeles Karen Bass cytowana przez "Los Angeles Times".
Trwa śledztwo
Do tej pory nie zidentyfikowano żadnych podejrzanych. Śledztwo w sprawie strzelaniny w Stanach Zjednoczonych jest w toku. Jeden z uczestników przekazał, że wyglądało to tak, jakby padło "100 strzałów", co wywołało panikę.
Według ochroniarza pracującego w pobliżu ta okolica w Los Angeles jest bardzo popularna jako miejsce imprez after-party. Festiwal Hard Summer jest organizowany od 2007 roku.
- Śmierć na koncercie Oasis. Muzycy wydali oświadczenie
- Atak nożownika na Opolszczyźnie. Są ranni
- Nocna awantura w Policach. Nie żyje młody mężczyzna
Źródła: PAP/Los Angeles Times/tw