Tusk po rozmowie z Zełenskim. Zgoda między Warszawą i Kijowem w kluczowej kwestii
Donald Tusk poinformował o tym, co uzgodnił podczas sobotniej rozmowy telefonicznej z Wołodymyrem Zełenskim ws. planu pokojowego, który przedstawiły USA. Podkreślił, że to propozycja, która "wymaga wspólnej pracy". "Rosja nie może narzucić Ukrainie i Europie swoich warunków. Wszystko, co dotyczy Polski, musi być uzgodnione z polskim rządem" - stwierdził Tusk.
2025-11-22, 14:24
Tusk: Kreml nie może narzucić swoich warunków
Prezydent ukrainy Wołodymyr Zełenski w rozmowie telefonicznej przedstawił swoje stanowisko wobec amerykańskiej propozycji pokojowej - poinformował premier Donald Tusk na platformie X.
Szef polskiego rządu podkreślił, że Rosja nie może narzucić Ukrainie i Europie swoich warunków. "Wszystko, co dotyczy Polski, musi być uzgodnione z polskim rządem" - dodał Donald Tusk.
Zełenski oświadczył po rozmowie, że Europa ma być włączona w proces pokojowy, o którym Ukraina rozmawia ze Stanami Zjednoczonymi. "Rozmawiałem z premierem Polski Donaldem Tuskiem. Przekazałem szczegóły naszej pracy dyplomatycznej ze Stanami Zjednoczonymi i Europą. Dla nas ważne jest, aby wszyscy partnerzy, którzy są z nami od początku tej wojny, byli na bieżąco informowani o sytuacji. Koordynujemy działania, aby Europa była włączona w ten proces" - napisał w mediach społecznościowych ukraiński przywódca. "Dziękuję panu premierowi oraz całemu narodowi polskiemu za wsparcie. Wiemy, że zawsze możemy liczyć na Polskę i bardzo to cenimy" - podkreślił.
Plan USA dla Ukrainy
Wcześniej w sobotę Zełenski powiedział w nagraniu wideo, że w najbliższych dniach odbędą się konsultacje z partnerami, dotyczące kroków niezbędnych do zakończenia wojny. Rozmowy ukraińsko-amerykańskie na ten temat planowane są w Szwajcarii.
28-punktowa propozycja USA przewiduje m.in. uznanie Donbasu i Krymu za ziemie należące do Rosji, ograniczenie ukraińskich sił zbrojnych i zgodę na niewstąpienie Ukrainy do NATO.
Jeden z zapisów planu dotyczy Polski - mają w niej stacjonować europejskie myśliwce. Jeśli chodzi o ziemie, to oprócz uznania - w tym przez USA - Krymu i obwodów: ługańskiego i donieckiego za "de facto rosyjskie", w kolejnych dwóch obwodach - chersońskim i zaporoskim - ma dojść do zamrożenia linii frontu.
Źródła: Polskie Radio/PAP