"Kultura wykluczenia" plagą w USA. Republikanin przestrzega przed niebezpiecznym trendem

2021-03-02, 13:09

"Kultura wykluczenia" plagą w USA. Republikanin przestrzega przed niebezpiecznym trendem
Republikański kongresmen Jim Jordan ostrzega przed "kulturą anulowania". . Foto: Reuters/Forum

"Od redakcji medialnych po kampusy uniwersyteckie i gigantów mediów społecznościowych, widzimy niebezpieczną tendencję do uciszania i cenzurowania niektórych wypowiedzi politycznych" - ocenił czołowy przedstawiciel Republikanów w Komisji Sądownictwa Izby Reprezentantów Jim Jordan. O całej sprawie informuje FOX News. 

Jordan wezwał przewodniczącego komisji Jerrolda Nadlera do zorganizowania przesłuchania w celu "zajęcia się plagą kultury wykluczenia" w Stanach Zjednoczonych. Jak przekonywał chodzi o "niebezpieczny trend uciszania i cenzurowania" konkretnych wypowiedzi politycznych. 

Powiązany Artykuł

capitol szturm forum 1200 .jpg
"Kierownictwo nas zawiodło". Funkcjonariusze straży Kapitolu chcą odchodzić z pracy

Portal FOX News cytuje list, który trafił do Nadlera, w którym to Jordan stwierdza, że "fala rozprzestrzeniającej się w kraju kultury wykluczenia stanowi poważne zagrożenie dla podstawowych praw wolności słowa w Stanach Zjednoczonych".

"Niebezpieczna tendencja"

"Od redakcji medialnych, przez kampusy uniwersyteckie, po gigantów mediów społecznościowych, widzimy niebezpieczną tendencję do uciszania i cenzurowania niektórych wypowiedzi politycznych" - pisze Jordan. "Jako komisja, której powierzono utrzymanie Konstytucji i naszych podstawowych wolności, nasze pierwsze pełne przesłuchanie komisji na 117. Kongresie musi zbadać tę "kulturę wykluczenia, która ogarnia Amerykę".

Zdaniem Jordana, pierwsza poprawka, która gwarantuje Amerykanom wolność słowa  "pozwoliła Stanom rozwinąć i podtrzymać dyskurs polityczny napędzany swobodną wymianą idei". Dodał jednak, że w "obecnym klimacie nasze wspólne zaangażowanie na rzecz zasad wolności słowa słabnie pod wpływem żądań cenzury i uciszania niektórych wypowiedzi".

Powiązany Artykuł

shutterstock_media społecznościowe free 1200.jpg
Hiszpański dziennik chwali Polskę za przeciwstawienie się dyktatowi internetowych gigantów

Cenzurowanie konserwatystów

Republikanin podał także kilka przykładów. W tym same kampusy uniwersyteckie, które odwołują wykłady, ponieważ studenci nie zgadzają się z mówcą. Redaktor New York Times, James Bennett, zrezygnował ze stanowiska po tym, jak redakcja nie zgodziła się z artykułem napisanym przez senatora partii Republikańskiej Toma Cotton'a. Kolejnym przykładem jest usunięcie przez Amazon książki napisanej przez konserwatywnego autora czy firmy zajmujące się mediami społecznościowymi, takie jak Twitter i Facebook, które, jak powiedział, "ocenzurowały i usunęły z platformy prominentnych konserwatystów - w tym urzędującego prezydenta Stanów Zjednoczonych".

Kultura anulowania

Jordan podkreślił, że "kultura wykluczenia" wciąż jest bagatelizowana, stając się "coraz bardziej niebezpiecznym zjawiskiem, które jest zagrożeniem dla wolności słowa w kraju". Odniósł się tym samym do usunięcia konta Donalda Trumpa na Twitterze, po zamieszkach na Kapitolu 6 stycznia. "Nasze społeczeństwo musi zawsze promować swobodną wymianę idei, a nie odrzucać idee, z którymi się nie zgadzamy".

foxnews.com, twitter/as


Polecane

Wróć do strony głównej