Kolosalny wzrost zakażeń we Włoszech. Do systemu testowania wkrada się chaos
2021-12-30, 11:53
Aż o 80 proc. wzrosła w ciągu tygodnia liczba zakażeń we Włoszech. Równocześnie - jak podała medyczna fundacja Gimbe, która monitoruje pandemię w kraju - znacznie mniejszy jest wzrost zgonów i hospitalizacji. Równocześnie ostrzeżono przed chaosem w systemie testów na koronawirusa.
W ostatnich siedmiu dniach liczba zmarłych wzrosła o 16 proc., a chorych przyjmowanych do szpitali na intensywną terapię o 13 proc.
Koronawirus we Włoszech. Rekord tygodniowy i dobowy
Jak odnotowano, nowych przypadków koronawirusa przybywa regularnie od dwóch miesięcy, ale miniony świąteczny tydzień był pod tym względem rekordowy - stwierdzono ich 320 tysięcy. Tylko w środę było ich prawie 100 tysięcy, najwięcej od początku pandemii.
Bilanse infekcji rosną w całym kraju, ale najbardziej w regionie Umbria - zakażeń przybyło tam o 257 proc. w porównaniu z poprzednim tygodniem.
W 45 miastach-stolicach prowincji liczba zakażeń przekroczyła 500 na 100 tysięcy osób. To ponad 10 razy więcej niż poziom, przy którym uznaje się, że epidemia jest pod kontrolą.
Chaos w systemie testowania
Ponadto fundacja odnotowała w raporcie, że chaos ogarnął system testowania na koronawirusa, bo zbyt wiele jest fałszywych negatywnych wyników badań antygenowych.
W ciągu tygodnia wykonano 5,1 mln testów. Jak ostrzegli eksperci Gimbe, "niekontrolowany »run« na testy przeciąża cały system, uniemożliwiając badanie przede wszystkim tych, którzy naprawdę tego potrzebują".
78 proc. ludności Włoch otrzymało dwie dawki szczepionki, ale bez żadnej jest jeszcze ponad 9 mln osób, w tym 2,3 mln ludzi powyżej 50 lat oraz 3,4 mln dzieci w wieku od 5 do 11 lat.
- Niepokojące informacje z Danii. Najwięcej na świecie przypadków COVID-19 w stosunku do liczby mieszkańców
- Koronawirus w Hiszpanii nie odpuszcza. Padł dzienny rekord zakażeń
jmo