Media podają kolejne daty rosyjskiego ataku. Ukraińskie władze sceptyczne: na dziś tego nie widzimy

2022-02-16, 04:12

Media podają kolejne daty rosyjskiego ataku. Ukraińskie władze sceptyczne: na dziś tego nie widzimy
Ukraina: władze sceptyczne co do możliwości pełnowymiarowej rosyjskiej inwazji. Foto: PAP/ITAR-TASS/Lev Fedoseyev

Ukraińskie władze nawołują do jedności w obliczu narastającego zagrożenia ze strony Rosji. Według zachodnich mediów, powołujących się na przecieki z danych wywiadowczych, 16 lutego może nastąpić atak na Ukrainę. Ukraińskie władze wskazują na duże zagrożenie ze strony Rosji, ale sceptycznie odnoszą się do informacji o nieuchronnym pełnowymiarowym ataku.

Ukraińskie władze widzą zagrożenie ze strony około 140 tysięcy rosyjskich żołnierzy u swoich granic, ale jak wielokrotnie podkreślają - nie widzą, aby byli oni gotowi w najbliższych dniach do szeroko zakrojonej inwazji na Ukrainę.

Dzień Jedności

Sekretarz Rady Bezpieczeństwa podkreślił, że władze Ukrainy kontrolują sytuację i nie widzą możliwości szeroko zakrojonej agresji ze strony Rosji w dniach 16 czy 17 lutego. - Na dziś tego nie widzimy - zaznaczył.

Z kolei prezydent Wołodymyr Zełenski zarządził na 16 lutego święto narodowe. Jak zaznaczył - niektórzy mówią, że 16 lutego będzie dniem napaści, dlatego on podpisał decyzję zgodnie z którą dzień ten będzie Dniem Jedności. Ukraiński prezydent zapowiedział, że tego dnia Ukraińcy wywieszą flagi narodowe i pokażą całemu światu swoją jedność.

Zaznaczył również, że Ukraina doskonale wie, gdzie przy jej granicach stoi obca armia, jaka jest jej liczebność, gdzie jest rozlokowana, w co jest wyposażona i jakie ma plany. Podkreślił, że Ukraina ma wspaniałą, doświadczoną, silną armię, a Kijowowi udało się osiągnąć dyplomatyczne wsparcie ze strony "praktycznie wszystkich liderów cywilizowanego świata". Zapewnił, że Ukraina chce rozwiązywać wszystkie problemy jedynie ścieżką dyplomatyczną. 

Atak hakerski

Tymczasem wczoraj na ukraińskie strony rządowe dokonano ataku hakerskiego. Około godziny 15 czasu lokalnego hakerzy zablokowali dostęp do ukraińskich witryn poprzez atak typu DDoS (polega na blokadzie serwera w wyniku jego przeciążenia fałszywym, zmasowanym ruchem w sieci - ze stroną łączy się na raz wiele komputerów uczestniczących w ataku). 

Ucierpiały strony internetowe ministerstwa obrony, ukraińskich sił zbrojnych oraz dwóch dużych banków państwowych.

Posłuchaj

Władze Ukrainy sceptyczne co do możliwości pełnowymiarowej rosyjskiej inwazji. Relacja Pawła Buszki (IAR) 0:59
+
Dodaj do playlisty

Czytaj także: 

Zobacz również: Andrzej Dera w "Sygnałach dnia"

kp

Polecane

Wróć do strony głównej