Tusk przestrzega przed ukraińskim zbożem. Jego słowa wykorzystała rosyjska propaganda

2022-06-07, 08:34

Tusk przestrzega przed ukraińskim zbożem. Jego słowa wykorzystała rosyjska propaganda
Wypowiedź Donalda Tuska dotyczącą zboża z Ukrainy chętnie podchwyciła rosyjska propagandówka Ria Novosti. Foto: PAP/Maciej Kulczyński/ Twitter/@rianru

Rosyjska agencja informacyjna Ria Novosti cytuje słowa Donalda Tuska wykorzystując jego wypowiedzi o ukraińskim zbożu. "Donald Tusk mówi, że ukraińskie zboże może zagrozić polskim rolnikom" - pisze na Twitterze rosyjska propagandówka.

Szef PO Donald Tusk był w poniedziałek na Dolnym Śląsku, by spotkać się z Polakami. W swoim wystąpieniu nawiązał do sytuacji na Ukrainie i do blokady ukraińskiego zboża przez rosyjskie wojsko.

Jest wojna, jest blokada portów, coraz więcej transportów (z produktami rolnymi) idzie z Ukrainy przez Polskę do innych krajów, ale z punktu widzenia polskich rolników oznacza to, że część tych zbóż będzie sprzedawana tutaj w Polsce po wyraźnie niższych cenach. To także powoduje, że opłacalność produkcji polskiego rolnika może okazać się bardzo kłopotliwa - powiedział Tusk.

- Chcemy wszyscy pomagać Ukrainie, to jest bezdyskusyjna sprawa, ale trzeba to też tak zorganizować, aby pomoc dla Ukrainy nie oznaczała jakichś bardzo dotkliwych strat dla polskich rolników. Władze muszą wziąć pod uwagę ten niespodziewany problem, bo chcemy pomagać, ale musimy także zadbać o swoich ludzi - dodał.

Propaganda wykorzystuje słowa szefa PO

Cytat o ryzyku strat stratach dla polskich rolników wykorzystała rosyjska agencja Ria Novosti. Rosyjska propagandówka podaje, że "Donald Tusk mówi, że ukraińskie zboże może zagrozić polskim rolnikom". Ria Novosti podkreśla także, że od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę "Polska aktywnie uczestniczy w tranzycie zboża z Ukrainy przez swoje terytorium, ponieważ Ukraina stanęła w obliczu niemożności eksportu zboża drogą morską, w szczególności na Bliski Wschód i do Afryki Północnej”.

Agencja dodaje także, że "Tusk obawia się, że część zboża przewożonego przez Polskę może zostać sprzedana w kraju".

Ria Novosti od początku rosyjskiej wojny na Ukrainie lansuje propagandowe tezy Kremla o tym, że "Ukraina nie może istnieć jako państwo narodowe", czy o potrzebie "denazyfikacji" Ukrainy.

Ministerstwo rolnictwa wyjaśnia zasady transportu

Jak czytamy na stronie TVP.Info, polskie Ministerstwo Rolnictwa zapewnia, że zniesienie ceł w imporcie z Ukrainy jest skutkiem decyzji Rady UE z 24 maja. "Oznaczać to będzie m.in. zniesienie ceł bez ograniczeń kontyngentami taryfowymi w imporcie z Ukrainy towarów rolnych oraz zawieszenie systemu cen wejścia" - czytamy.

Jak czytamy, "resort wskazał, że Komisja Europejska zobowiązała się do ścisłego monitorowania wpływu tej regulacji z uwzględnieniem wielkości eksportu i importu unijnego, jak i unijnej produkcji". "W przypadku, gdyby import powodował lub groził spowodowaniem szkody dla unijnych, w tym polskich, producentów, istnieją prawne możliwości wprowadzenia przez UE środków ochronnych w imporcie z Ukrainy” - podaje resort rolnictwa cytowany przez TVP.Info. 

Resort rolnictwa o ryzyku głodu

Według danych ukraińskiego Ministerstwa Rolnictwa, od początku wojny na światowy rynek nie trafiło ponad 20 mln ton zboża i innych plonów. Takie samo zagrożenie jest również na kolejne sezony. Z powodu okupacji i walk ukraińscy rolnicy nie będą mogli zebrać więcej niż 50 proc. tego, co zebrano w zeszłym roku. Jest też problem z eksportem z powodu blokady portów.

Posłuchaj

Są to straty zarówno dla Ukrainy, jak i dla całego świata, mówi wiceminister Polityki Rolnej i Żywności Ukrainy Markijan Dmytrasewycz. - Według nas straty osiągają 1,5 miliarda dolarów miesięcznie. Wszystko z powodu ograniczonego eksportu, wzrostu cen paliw i niszczenia infrastruktury - wskazuje (IAR) 0:12
+
Dodaj do playlisty

Czytaj także:

TVP.Info, IAR, Twitter/ mbl

Polecane

Wróć do strony głównej