Rosja na energetycznej wojnie z Zachodem. Naimski: koszt jest wysoki, ale musimy go ponieść

Piotr Naimski powiedział, że Rosja prowadzi wojnę na różnych płaszczyznach i przy użyciu różnych narzędzi, także w sferze energetycznej. - Rosjanie dzisiaj używają dostaw gazu i ropy naftowej jako narzędzia, które ma skłócić demokratyczne kraje Zachodu i doprowadzić do chaosu ekonomicznego - powiedział. 

Ocenił, że narzędzie to jest częściowo skuteczne. - W Polsce jesteśmy przygotowani najlepiej w Europie do stawienia czoła tym zagrożeniom - dodał pełnomocnik rządu RP, wskazując na sukces realizowanej przez Polskę polityki suwerenności energetycznej.

Naimski: koszt wojny jest wysoki, ale musimy go ponieść

Piotr Naimski dodał, że Rosja weszła na drogę rewindykacji terytoriów, które według Kremla powinny do niej należeć, a także na drogę walki o swoje znaczenie w skali globalnej. - To jest bardzo groźne. To może być początkiem nowej zimnej wojny - dodał.

W ostatnim czasie w USA pojawiły się komentarze, że sankcje na rosyjskie surowce energetyczne obracają się przeciwko Zachodowi, ponieważ Rosja sprzedaje nieznacznie mniej paliw, ale po dużo wyższej cenie.

Jednak według Piotra Naimskiego konsekwencją uznania, że prowadzimy wojnę, jest konieczność poniesienia jej kosztów. - Ten koszt może być wysoki, ważne jest w jakim celu prowadzi się tę wojnę, a my ją przecież prowadzimy w celu obrony demokracji i wolności - powiedział. 

Piotr Naimski wyraził przekonanie, że Europa przetrwa zimę, choć w różnych krajach będzie to różnie odczuwalne. - Wydaje się, że w Polsce najmniej - ocenił.

Posłuchaj

Jaki będzie koszt wojny w sferze energetycznej? Relacja Marka Wałkuskiego (IAR) 0:56

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Zobacz także:

• Sejm ustalił maksymalną cenę węgla. Olga Semeniuk: kierujemy ten projekt do najuboższych
• Kongres 590. Anna Moskwa: jesteśmy sercem energetycznym Trójmorza

Zobacz także: ambasador RP przy ONZ Krzysztof Szczerski w "Sygnałach dnia"

kp