Niespokojnie na Morzu Południowochińskim. Pekin wściekły po działaniach Amerykanów
Amerykański niszczyciel przepłynął w pobliżu spornych Wysp Paracelskich na Morzu Południowochińskim. Wywołało to gniewną reakcję Chin, które twierdzą, że statek naruszył ich wody terytorialne. Na spornym akwenie znajduje się również grupa uderzeniowa amerykańskiego lotniskowca.
2022-07-13, 13:23
Dowództwo chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej (ALW) oskarżyło amerykański okręt o naruszenie suwerenności ChRL i wpłynięcie na jej wody terytorialne wokół kontrolowanych przez Chiny Paraceli, do których roszczenia zgłaszają również Wietnam i Tajwan.
"ALW zorganizowało siły morskie i powietrzne, by śledziły, monitorowały, ostrzegły i przepędziły amerykański niszczyciel USS Benfold" - napisano w komunikacie. Zarzucono USA, że stwarzają zagrożenie i niszczą pokój na Morzu Południowochińskim.
Działania USA
Amerykańska marynarka wojenna zaprzeczyła twierdzeniom chińskiej armii i określiła je jako kontynuację działań mających na celu "fałszywe przedstawienie prawowitych amerykańskich operacji morskich oraz podnoszenia nadmiernych i bezprawnych roszczeń morskich Chin kosztem ich sąsiadów w Azji Południowo-Wschodniej".
Na spornym akwenie znajduje się również grupa uderzeniowa amerykańskiego lotniskowca USS Ronald Reagan - poinformowała w osobnym komunikacie w środę amerykańska marynarka wojenna, określając operację jako rutynową.
REKLAMA
Według komunikatu grupa prowadzi operacje bezpieczeństwa morskiego, w tym przeloty, ćwiczenia uderzeń morskich i skoordynowane ćwiczenia jednostek morskich i lotniczych.
- Australia nie poddaje się dyktatowi Pekinu. Nie podejmą żadnego z czterech działań z chińskiej listy
- "Uważajcie, żebyście nie stali się pionkami na szachownicy". Szef MSZ Chin przestrzega kraje Azji Płd.-Wsch.
Zapalny region
Morze Południowochińskie uznawane jest za jeden z najbardziej zapalnych punktów Azji Wschodniej. Chiny uznają prawie całe to morze za własne terytorium, co stoi w sprzeczności z roszczeniami Wietnamu, Filipin, Malezji, Brunei i Tajwanu do poszczególnych obszarów tego akwenu.
W poniedziałek minęło sześć lat od orzeczenia międzynarodowego trybunału morskiego, które podważyło szeroko zakrojone roszczenia Chin na Morzu Południowochińskim. Chiny, które nigdy nie uznały tego orzeczenia, zbudowały na spornym akwenie sztuczne wyspy i instalacje wojskowe, co wywołuje obawy o możliwość ograniczenia swobody żeglugi.
REKLAMA
jp
REKLAMA