Kilkuset rosyjskich żołnierzy z Buriacji zerwało kontrakty z armią. Spotkały ich konsekwencje
Około 500 żołnierzy pochodzących z rosyjskiej Republiki Buriacji zerwało swoje kontrakty z amią i wyjechało z Ukrainy - przekazało Radio Swaboda powołując się na informacje od fundajci "Wolna Buriacja".
2022-07-14, 02:11
Oficerowie i żołnierze narodowości buriackej stacjonujący w różnych jednostkach bojowych odmówili udziału w wojnie przeciwko Ukrainie. Po anulowaniu kontraktu zdali swoją broń i wyposażenie.
Władze wojskowe internowały ich, skonfiskowały telefony komórkowe i zmusiły do wykonywania prac gospodarczych, grożąc, że skierują ich na front bez broni.
Buriaci wysyłani w najniebezpieczniejsze miejsca walk
Fundacja "Wolna Buracja" zapewniła pomoc prawną wszystkim żołnierzom, którzy odmówili dalszej służby w armii rosyjskiej. W ostatnich dniach około 150 byłych wojskowych wróciło do Buriacji, a ponad 300 - do innych regionów Rosji.
Walczący w armii rosyjskiej Buriaci ponieśli ciężkie straty w wojnie na Ukrainie. Dowództwo rosyjskie wysyłało ich w najbardziej niebezpieczne miejsca. W czerwcu w syberyjskiej republice Buriacji rozpoczęły się protesty małżonek wojskowych wysłanych na wojnę na Ukrainie.
»ROSYJSKA INWAZJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny w PolskieRadio24.pl«
ms
REKLAMA