Rosja rekrutuje więźniów. Rozpaczliwe próby zwerbowania żołnierzy

Rosyjskie władze desperacko poszukują żołnierzy na wojnę z Ukrainą bez konieczności ogłaszania powszechnej mobilizacji - twierdzi ukraiński wywiad wojskowy (HUR). Jak informuje, w tym celu Kreml m.in. rekrutuje więźniów z kolonii karnych i kusi obywateli krajów Azji Centralnej do dołączenia do armii.

2022-07-26, 13:15

Rosja rekrutuje więźniów. Rozpaczliwe próby zwerbowania żołnierzy
W Rosji trwa kampania społeczna zachęcająca władze i mieszkańców wszystkich regionów do wystawienia i sfinansowania batalionu "ochotników" na wojnę z Ukrainą. Foto: shutterstock/Sergey Rusanov

"(Rosyjskie dowództwo) otrzymało już pełną zgodę od władz w sprawie powoływania więźniów. (...) Administracja Moskwy formuje z kolei "pułk merowski" (nadzorowany przez mera miasta Siergieja Sobianina), w skład którego wchodzą głównie ludzie z innych regionów kraju, a nawet z Uzbekistanu, Kirgistanu czy Tadżykistanu. Tym osobom proponuje się wysokie wynagrodzenie i możliwość otrzymania rosyjskiego obywatelstwa" - napisno w komunikacie na stronie internetowej HUR.

Ponadto, według ukraińskiego wywiadu, w Rosji trwa kampania społeczna zachęcająca władze i mieszkańców wszystkich regionów tego kraju (w tym okupowanego Krymu) do wystawienia i sfinansowania batalionu "ochotników" na wojnę z Ukrainą.

"Nie każdy region jest w stanie sformować taki batalion na koszt miejscowej ludności" - podkreślił HUR.

Obawa przed ogłoszeniem mobilizacji

W raporcie dodano, że rekrutacja żołnierzy odbywa się w dużej mierze poprzez prywatne firmy wojskowe, oddziały Gwardii Narodowej (Rosgwardii) oraz "siły zbrojne" samozwańczych Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej, natomiast do jednostek pancernych powoływani są rezerwiści w wieku do 50 lat.

Wszystkie te działania Kremla mają wynikać z obaw władz przed ogłoszeniem powszechnej mobilizacji.

"Odnotowujemy też przypadki zmuszania mieszkańców okupowanych terytoriów w obwodach chersońskim i zaporoskim na południu Ukrainy do podpisywania kontraktów (na służbę w rosyjskiej armii)" - zaalarmował HUR.

Nieudana próba

Na początku lipca ukraiński dziennikarz Roman Cymbaluk powiadomił, że rosyjskie dowództwo wojskowe podjęło nieudaną próbę utworzenia nowego zgrupowania, 3. Korpusu Armijnego, który miałby odegrać kluczową rolę w inwazji na Ukrainę.

Według Cymbaluka do wszystkich regionów Rosji rozesłano rozkazy, by mobilizować żołnierzy do służby w nowej strukturze, lecz udało się skompletować tylko 10 proc. stanu osobowego tej formacji.

Czytaj także:

fc

Polecane

Wróć do strony głównej