Napięta sytuacja pomiędzy Serbią a Kosowem. Na granicy padły strzały
Rośnie napięcie na linii Serbia - Kosowo. W internecie pojawiły się informacje, że przy granicy tych skonfliktowanych ze sobą krajów doszło do wymiany ognia.
2022-07-31, 21:54
W oświadczeniu przekazanym mediom serbski resort obrony napisał, że armia serbska jak dotąd nie przekroczyła linii administracyjnej i w żaden sposób nie wkroczyła na terytorium Kosowa i Metohiji.
Strzały na granicy
Kosowska policja późnym wieczorem poinformowała, że w kilku miejscach na północy oddano strzały w kierunku patroli. Nikt nie został ranny.
Oficjalne informacje są jednak co najmniej niepokojące. Kosowo zamknęło dwa przejścia graniczne z Serbią z powodu blokad dróg. W kilku miejscach kosowscy Serbowie zablokowali autostrady. Policja pojawiła się na miejscu, ale nie próbowała ich siłą zlikwidować.
Punktem zapalnym obecnego sporu są dwie kwestie: Kosowo przestaje uznawać dokumenty wydane w Serbii za tak samo ważne, jak te kosowskie. Po drugie za dwa dni nastąpi wymiana tablic rejestracyjnych. Pojazdy będą teraz miały znaczek RKS - czyli Republika Kosowa co z jest nie do zaakceptowania dla Serbów. Od kilku dni trwają utarczki słowne między politykami obu państw.
REKLAMA
Polityka zagraniczna
Oba państwa były ostatnio celem odwiedzin polskiego ministra spraw zagranicznych. Zbigniew Rau jako przewodniczący Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie odwiedził m.in. Serbię, Bośnię i Hercegowinę oraz Kosowo.
Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Łukasz Jasina powiedział, że celem podróży było wzmocnienie bezpieczeństwa, a także rozmowy związane z kryzysami w tym regionie. - Serbia to bardzo ważne państwo, które utrzymuje bliskie relacje z Rosją. W Kosowie z kolei ciągle nie mamy polskiej ambasady - powiedział rzecznik.
Posłuchaj
REKLAMA