Czarne chmury nad Scholzem. Kanclerz wygwizdany na wiecu, opozycja zapowiada protesty
Podczas spotkania z mieszkańcami Neuruppin kanclerz Niemiec Olaf Scholz został zakrzyczany przez uczestników antyrządowego protestu. Demonstranci skandowali: "zdrajca narodu", "kłamca" i "spadaj". Jak komentują niemieckie media, może to być przedsmak zapowiadanych na jesień masowych protestów antyrządowych.
2022-08-18, 14:22
Około 300 protestujących przybyło w środę wieczorem w pobliże terenu spotkania kanclerza z obywatelami w Neuruppin na wschodzie Niemiec. Demonstranci skutecznie zakłócili przebieg spotkania.
"Polityk SPD mimo to nie przerwał wystąpienia, choć przez gwizdy i skandowanie trudno go było zrozumieć" - podała gazeta "Berliner Zeitung".
Protesty antyrządowe na jesieni?
W ostatnich dniach w Niemczech pojawiły się spekulacje na temat możliwych masowych protestów przeciwko polityce rządu, które miałyby odbyć się jesienią. Demonstracje chce organizować m.in. postkomunistyczna partia Lewica, mobilizacja trwa także na prawicy. W Neuruppin do protestu wzywały zarówno Lewica, jak i prawicowo-populistyczna AfD.
Scholz na spotkaniu powtórzył zapowiedź, że w najbliższych dniach przedstawi kolejny pakiet działań, które mają ulżyć obywatelom, borykającym się z inflacją i wysokimi kosztami energii.
- Afera cum-ex w Niemczech. Dr Łada-Konefał: to poważne oskarżenie polityczne
- Olaf Scholz stanie przed komisją śledczą. Prof. Madajczyk: Niemcy mają problem przywództwa
Zobacz również: Radosław Fogiel w "Sygnałach dnia"
kp
REKLAMA