Szef Sztabu Generalnego na forum NATO: środek ciężkości Sojuszu przesunął się z Berlina do Warszawy

2023-01-18, 20:49

Szef Sztabu Generalnego na forum NATO: środek ciężkości Sojuszu przesunął się z Berlina do Warszawy
Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak podczas uroczystości przekazania haubic Krab żołnierzom 18 Dywizji Zmechanizowanej im. gen. broni. Tadeusza Buka w Rzeszowie. Foto: PAP/Darek Delmanowicz

- Środek ciężkości w NATO przesunął się z Berlina do Warszawy - ocenił gen. Rajmund Andrzejczak, szef Sztabu Generalnego polskiej armii. Uczestniczy on w Brukseli w spotkaniu dowódców wojskowych państw Sojuszu Północnoatlantyckiego. O szczegółach brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka.

W czasach zimnej wojny Niemcy były głównym obszarem uwagi strategicznej świata. Ten środek ciężkości przesunął się do Warszawy. Czy nam się to podoba, czy nie, jakiekolwiek mielibyśmy opinie, jak popatrzymy na mapę, zobaczymy na kalendarium, co się wydarzyło, to nie ma wątpliwości, że jest ogromna odpowiedzialność, która na nas spoczywa, ale też i szansa - powiedział szef Sztabu Generalnego.

"Polska stara się być inspiracją dla innych"

Wymienił inwestycje, kwestie ekonomiczne czy budowanie potencjału militarnego. - Ta szansa jest ogromna, ale odpowiedzialność jeszcze większa - dodał generał Rajmund Andrzejczak.

Podkreślił, że Polska, niosąca Ukrainie pomoc wojskową, gospodarczą i humanitarną, stara się być inspiracją dla innych. Przyznał, że pozostaje niedosyt, że nie każdy kraj równie chętnie pomaga, ale zastrzegł, iż nie chce krytykować żadnego państwa ani licytować się, kto i ile dał. Mówił też, że percepcja Polski obecnej sytuacji bezpieczeństwa zaczyna się od Szczecina i kończy w Rzeszowie. Wymienił kwestię energii, sytuację w obwodzie kaliningradzkim, korytarz suwalski i zamrożony kryzys migracyjny na wschodniej granicy oraz polsko-ukraińską granicę, która - jak mówił - była świadkiem rzeczy niebywałych.

Posłuchaj

Szef Sztabu Generalnego w NATO: środek ciężkości przesunął się z Berlina do Warszawy (IAR) 0:23
+
Dodaj do playlisty

"Wojna na Ukrainie to wojna o znacznie wyższą stawkę"

Generał Rajmund Andrzejczak zwrócił uwagę, że Rzeszów jako punkt logistyczny jest zasadniczym elementem. - Podjęliśmy wszystkie strategiczne ryzyka z tym związane. Nic dziś nie odbywa się bez Polski. Każda wizyta, każdy transport. I chcielibyśmy, żeby te ryzyka strategiczne, które podjęliśmy, i te koszty, które będziemy podejmować - bo wojna się szybko nie skończy - żeby one były rozkładane równomiernie - powiedział generał.

Szef Sztabu Generalnego mówił też, o co toczy się wojna. - Wojna na Ukrainie to wojna o znacznie wyższą stawkę, stawkę bezpieczeństwa Rzeczpospolitej, wschodniej flanki i całego NATO, a nawet powiedziałbym, że te refleksy będą gdzieś daleko po drugiej stronie globu, bo Chińczycy się pilnie przyglądają sankcjom czy okazjom, szansom, które ta wojna da, jeżeli chodzi o energię i technologię - powiedział szef Sztabu Generalnego.

Posłuchaj

Szef Sztabu Generalnego: stawką wojny na Ukrainie bezpieczeństwo NATO (IAR) 0:18
+
Dodaj do playlisty

"Dzisiaj ta bitwa toczy się o prędkość ścierania"

Podkreślił, że kluczowe jest wspieranie Ukrainy, by zapewnić jej zwycięstwo nad Rosją. - Oni nam dziś kupują czas. To jest wojna, którą prowadzą, z tym zagrożeniem, które jest literalnie wpisane do koncepcji strategicznej NATO w Madrycie. Jeżeli tego czasu nie wykorzystamy odpowiednio, nie pozwolimy im zwyciężyć, to będzie sytuacja znacznie gorsza. Nie wygląda to dobrze. Jest wiele pracy do zrobienia i musimy się spieszyć - dodał generał.

Pytany o sytuację na wojnie z uznaniem wypowiadał się o ukraińskich siłach zbrojnych, o wyszkoleniu, dowodzeniu i oddaniu, ale przyznał, że Rosja wciąż ma zasoby finansowe, możliwości mobilizacji wojska i sprzęt. - Dzisiaj ta bitwa toczy się o prędkość ścierania. W tej wojnie ścierania, która jest wojną czasu i przestrzeni, Ukraina może tego nie wytrzymać - powiedział generał.

IAR/mg/kor

Polecane

Wróć do strony głównej