- Dużo mówi się o czołgach. O nowoczesnych czołgach, których potrzebujemy. I o tym, jak ten deficyt można wypełnić - mówił Wołodymyr Zełenski.
- Wiele starań, słów, obietnic. Ale ważne jest, aby spojrzeć na rzeczywistość: nie chodzi o pięć, dziesięć czy piętnaście czołgów. Potrzeba ich więcej. Codziennie robimy co konieczne, aby uzupełnić deficyt. I dziękuję wszystkim, którzy nas w tym wspierają. Dyskusje muszą jednak kończyć się konkretnymi decyzjami o realnym wzmocnieniu naszej obrony przed terrorystami. Sojusznicy mają wymaganą liczbę czołgów. Z przyjemnością podziękujemy za każdą ważniejszą decyzję - podkreślił prezydent Ukrainy.
Niemcy pod presją Polski
Wedlug mediów, kanclerz Niemiec Olaf Scholz ogłosi w środę długo wyczekiwaną decyzję o dostarczeniu Ukrainie czołgów bojowych Leopard.
Wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak poinformował we wtorek, że Niemcy otrzymały już polski wniosek o wyrażenie zgody na przekazanie czołgów Leopard 2 Ukrainie.
11 stycznia prezydent Andrzej Duda powiedział we Lwowie, że Polska podjęła decyzję o przekazaniu Ukrainie kompanii czołgów Leopard 2 w ramach budowania międzynarodowej koalicji w tej sprawie. Na całą operację muszą jednak wyrazić zgodę Niemcy, które są ich producentem.
Zobacz także:
jp/IAR/kor