Niemcy: w Düsseldorfie pojawiła się pierwsza tabliczka z napisem po arabsku. Wywołała poruszenie

Tabliczki pojawiły się w dzielnicy Oberbilk. To właśnie w tej części Düsseldorfu mieszka znacząca liczba osób pochodzących z Maroka i innych państw północno-zachodniej Afryki. Według burmistrza dzielnicy Dietmara Wolfa mieszkańcy Oberbilku zasługują na szacunek i reprezentację. - Pomogli zbudować nasz kraj - ocenił.

Komentarze w sieci

Jak czytamy na portalu polsatnews.pl, pomysł wzbudził kontrowersje. Cytowana jest jedna z internautek, która stwierdziła, że to migranci powinni się uczyć niemieckiego, jeśli chcą mieszkać w tym kraju (zastrzegła, że nie ma nic przeciwko osobom migrującym do Niemiec). Pojawiały się też ostrzejsze opinie, stowarzyszenie "Uchodźcy są mile widziani w Düsseldorfie" niedługo po zamieszczeniu zdjęcia z tabliczką w języku arabskim zmuszone było wyłączyć możliwość komentowaniu wpisu w mediach społecznościowych, z uwagi na ostre komentarze internautów. Krytycznie wypowiadają się na temat tego pomysłu m.in. politycy partii AfD.

Będzie też tabliczka zapisana cyrylicą

Tabliczka w arabskim języku nie jest jedyną obcojęzyczną w Düsseldorfie. Miasto ma podobny znak po japońsku, a w pozostałych dzielnicach mają się pojawić symbole w innych językach - m.in. zapisane cyrylicą.

• Rosja zdestabilizuje Europę? Włoski senator przestrzega przed falą migracji

Przewodniczący Centralnej Rady Muzułmanów w Niemczech Ayman Mazek ocenił dobrze tę inicjatywę. W jego opinii pokazuje ona różnorodność i okazuje szacunek Niemcom pochodzenia imigranckiego.

ms/polsatnews.pl, Interia