Katastrofa budowlana w Marsylii. Pożar uniemożliwia akcję ratunkową, pod gruzami są ludzie
2023-04-09, 13:10
W Marsylii w nocy z soboty na niedzielę zawalił się budynek mieszkalny, w którym wybuchł pożar uniemożliwiający ratownikom dotarcie do ofiar. Na miejsce katastrofy przybył szef MSW Francji Gerald Darmanin, który przekazał, że pod gruzami znajduje się od czterech do 10 osób.
Około stu strażaków walczy z potężnym pożarem, co nadal uniemożliwia wysłanie ekip ratowniczych z psami w poszukiwaniu ofiar. Pięciu mieszańców sąsiednich budynków zostało rannych, 33 udzielono pomocy lekarskiej. Sąsiednie kamienice zostały ewakuowane.
Służbom ratowniczym i strażakom nie udało się jeszcze ustalić, ile osób mogło znajdować się w budynku, żaden z mieszkańców nie dał znaku życia. Mer Marsylii Benoit Payan ostrzegł, że trzeba się liczyć z tym, że "będą ofiary śmiertelne" tej katastrofy. Na miejsce zdarzenia przybył też francuski minister spraw wewnętrznych Gérald Darmanin. Rzecznik prasowy Narodowej Straży Pożarnej Eric Brocardi stwierdził, że ostateczny bilans ofiar katastrofy będzie znany dopiero po przeszukaniu ruin.
Katastrofa budowlana we Francji
Budynek zawalił się tuż przed godziną 1 w nocy, w dzielnicy Plaine, znanej z restauracji, barów i nocnych atrakcji. Do katastrofy doszło prawdopodobnie w wyniku wybuchu gazu, ale dokładna przyczyna nie jest jeszcze znana. Prokuratura Marsylii wszczęła śledztwo w sprawie "nieumyślnego spowodowania obrażeń". Ulice wokół miejsca katastrofy zostały zablokowane.
"Moje emocje są z Marsylią (...). Moje myśli są z osobami poszkodowanymi i ich rodzinami. Trwają poszukiwania, w które zaangażowano duże środki. Dziękuję strażakom i służbom ratunkowym" - napisał na swoim profilu społecznościowym prezydent Francji Emmanuel Macron.
- Pożary trawią północną i wschodnią Hiszpanię. Ewakuowano ponad 2 tys. osób
- Ostrów Wielkopolski: strażacy wynieśli z pożaru siedmioro dzieci, w tym niemowlę
ng/IAR/PAP