Bez porozumienia ws. 11. pakietu unijnych sankcji wobec Rosji. Trwa dopracowywanie szczegółów
Bez porozumienia ws. 11. pakietu unijnych sankcji wobec Rosji. Poinformował o tym ambasador Polski przy Unii Andrzej Sadoś - poinformowała korespondentka Polskiego Radia z Brukseli Beata Płomecka.
2023-06-14, 17:20
- Kilka państw sygnalizuje konieczność jeszcze dopracowania pewnych szczegółów - dodał ambasador Andrzej Sadoś.
Polska podczas dyskusji nad jedenastym pakietem sankcji wskazuje na elementy, których nie ma w projekcie jedenastego pakietu. A nie ma na przykład obniżenia pułapu cenowego na rosyjską ropę dostarczaną do państw spoza Unii.
- Zabrakło diamentów. Wskazujemy na konieczność wprowadzenia zakazu rejestracji rosyjskich przedsiębiorstw transportowych w Unii Europejskiej. Ale oczywiście największą luką w systemie sankcyjnym jest brak sankcji na Białoruś - podkreślił ambasador, zwracając uwagę, że reżim w Mińsku pomaga Rosji w prowadzeniu wojny na Ukrainie i w obchodzeniu unijnych sankcji. Przypomniał, że ostatni raz Wspólnota nałożyła restrykcje na Białoruś rok temu.
REKLAMA
- Wskazaliśmy na to, że Pan Łukaszenka ma powody do zadowolenia z tego powodu - dodał ambasador Polski przy Unii.
Posłuchaj
Problem z zapisami dotyczącymi krajów, które pomagają Rosji
Andrzej Sadoś nie chciał mówić o szczegółach. Nieoficjalnie natomiast wiadomo, że chodzi o zapisy dotyczące krajów, które pomagają Rosji w wojnie na Ukrainie. Choć i tak zostały one już złagodzone - Unia nie będzie wprowadzać od razu ograniczeń handlowych z krajami wspierającymi Rosję, ale najpierw będzie obejmować sankcjami konkretnego firmy czy osoby. Nie będzie też natychmiastowego zakazu wpływania do europejskich portów dla statków, które przewożą towary objęte sankcjami.
Ponadto Grecja i Węgry nie chcą dać zgody na kolejne sankcje wobec Rosji. Władze w Atenach domagają się najpierw usunięcia przez Ukrainę greckich firm z listy międzynarodowych sponsorów wojny. Rząd w Budapeszcie z kolei chce wykreślenia z tej listy węgierskiego banku.
- Niemcy chcą przekazać Polsce prawie 2 tysiące cudzoziemców. Nowe dane Straży Granicznej
- Przymusowa relokacja imigrantów. Jest sprzeciw Polski
IAR/Beata Płomecka/mn
REKLAMA