Weber nie stanie do debaty z Morawieckim. "Naszym przedstawicielem w Polsce jest Tusk"

2023-08-08, 21:27

Weber nie stanie do debaty z Morawieckim. "Naszym przedstawicielem w Polsce jest Tusk"
Manfred Weber to następca Donalda Tuska na fotelu szefa EPL. Foto: PAP/EPA/VIGINIA MAYO/POOL

Manfred Weber nie stanie do debaty z Mateuszem Morawieckim. Ustami rzecznika Europejskiej Partii Ludowej Pedro Lopeza de Pablo zakomunikował, że polski premier powinien debatować z ich "przedstawicielem na Polskę". - Powinna być debata z udziałem reprezentanta EPL w Polsce, którym jest pan Donald Tusk - powiedział. 

Premier Morawiecki opublikował we wtorek zaproszenie do debaty dla niemieckiego polityka, szefa grupy Europejskiej Partii Ludowej (EPL). To następstwo słów Manfreda Webera, który w wywiadzie dla telewizji ZDF zapowiedział "zwalczanie" PiS-u. Debata, do której polski premier zaprosił szefa EPL, miałaby się odbyć się w dniu 2 października bieżącego roku.

PiS jest naszym wrogiem

Zaproszenie to reakcja na słowa Webera, który powiedział, że "każda partia musi zaakceptować państwo prawa". -  To jest zapora przeciw przedstawicielom PiS w Polsce, którzy systematycznie atakują państwo prawa i wolne media (...). Wszyscy inni, którzy tego nie przestrzegają, jak niemiecka AfD, jak Le Pen we Francji albo PiS w Polsce, są naszymi wrogami i będą przez nas zwalczani - mówił Weber.

Szef rządu uznał, że słowa Webera są bezprecedensowe we współczesnej historii i mogą zostać zinterpretowane jako "próba bezpośredniego ingerowania" w polskie wybory parlamentarne, które odbędą się 15 października. Zdaniem premiera Morawieckiego, Polacy powinni być świadomi "prawdziwych intencji" ugrupowania Webera.

Weber nie chce debatować

Niestety okazuje się, że Weber stracił odwagę i w tej kwestii wypowiada się wyłącznie przez swoich przedstawicieli. -  Trzymamy się od tego z dala - odpowiedzieli przedstawiciele Manfreda Webera pytani o debatę przez redakcję "Politico".

REKLAMA

Także w rozmowie z redakcją "Faktu" szef EPL wysłużył się swoim rzecznikiem. - Nie będę odpowiadał w imieniu Manfreda Webera, ale widzę, że to jest polska narodowa debata, którą pan Mateusz Morawiecki próbuje podnieść do wyższej instancji. Uważam, że to powinna być debata z udziałem reprezentanta Europejskiej Partii Ludowej w Polsce, którym jest pan Donald Tusk. Jeśli premier Mateusz Morawiecki chce organizować debatę, niech debatuje z Donaldem Tuskiem - powiedział. 

Liczne zaproszenia dla lidera PO

Tymczasem media w Polsce przypominają, że problem leży w w tym, że lider PO... nie chce spotkać się w jednym studiu telewizyjnym z Morawieckim.

Portal tvp.info przypomina, że do debaty pomiędzy obecnym, a byłym premierem miało dojść pod koniec października ubiegłego roku w "Strefie starcia" na antenie TVP Info. Kilka godzin przed programem rzecznik PO Jan Grabiec oznajmił, że Tusk nie stawi się w studiu.

W ocenie autorów programu szef PO odmówił wizyty w ich studiu już 82. razy.

REKLAMA

Czytaj także:

tvp.info/łs

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej