Grupa Wagnera wycofuje się z Białorusi? "Łukaszenka odmówił ich finansowania"
Amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW) opublikował analizę, w której spekuluje, że najemnicy z rosyjskiej Grupy Wagnera wycofują się z Białorusi. Powodem ma być odmowa finansowania formacji Prigożyna przez Aleksandra Łukaszenkę.
2023-08-10, 09:39
Na Białorusi ma stacjonować ok. 5 tys. bojowników Grupy Wagnera, która jest prywatną firmą związaną ze służbami specjalnymi Rosji.
- We wtorek rosyjskie źródło podało, że siły Wagnera prowadzą pierwszy etap wycofania z Białorusi, rzekomo przemieszczając grupy po 500-600 najemników do Kraju Krasnodarskiego, obwodu woroneskiego i rostowskiego w Rosji - podaje Amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW). Według tego źródła drugi etap wycofania ma rozpocząć się po 13 sierpnia.
Powodem opuszczenia Białorusi przez siły Wagnera ma być odmowa Łukaszenki finansowania firmy, kiedy dowiedział się, że Rosja nie będzie płacić za najemników - a na to liczył.
Według źródeł na Białorusi pozostanie niewielka grupa instruktorów Grupy Wagnera, by szkolić białoruskie siły.
REKLAMA
Brak dowodów
Amerykańscy analitycy podkreślają, że sami nie zaobserwowali naocznych dowodów, świadczących o wyjeździe wagnerowców z Białorusi. Według ekspertów, jeśli doniesienia o wycofaniu grupy Wagnera potwierdzą się, to oznacza, że rosyjskie władze chcą wcielić najemników do regularnych sił zbrojnych.
- Litwa: możliwość prowokacji na granicy z Białorusią jest duża
- Wagnerowcy przedostali się na terytorium Łotwy? Szef Łotewskiej Straży Granicznej ujawnia szczegóły
PAP/kg
REKLAMA