Chińscy turyści nagminnie "błądzą" w okolicach baz wojskowych USA. Pentagon zaniepokojony
O zaniepokojeniu Pentagonu rosnącą liczbą prób wejścia na teren baz wojskowych w USA przez obywateli Chin poinformował w poniedziałek "Wall Street Journal". Liczba incydentów liczona jest już w setkach. Przedstawiciele amerykańskiej administracji sugerują, że do takiego postępowania Chińczyków zmuszają służby Państwa Środka.
2023-09-04, 21:30
"Pentagon jest zaniepokojony coraz częstszymi próbami wejścia na teren baz wojskowych przez obywateli Chin, podających się za turystów" - poinformował w poniedziałek "Wall Street Journal". Według gazety, odnotowano setki takich przypadków i służą one celom szpiegowskim.
Dziennik przytoczył opinie przedstawicieli amerykańskiej administracji, według których powtarzające się incydenty wydają się nastawione na zbadanie i testowanie procedur bezpieczeństwa w amerykańskich instalacjach.
Jeden z rozmówców sugerował, że osoby próbujące wejść na teren baz to Chińczycy, zmuszane są do tego przez chińskie służby.
"Błądzą" w okolicach baz wojskowych
REKLAMA
W innych znaleziono np. chińskich nurków w mętnych wodach obok wyrzutni rakiet, czy ludzi, którzy weszli na teren poligonu rakietowego w Nowym Meksyku. Niektórym z nich udało się wjechać do bazy po prostu przejeżdżając bez zatrzymania przez punkty kontrolne.
Według byłej funkcjonariuszki wywiadu i ekspertki think-tanku CSIS Emily Harding, jest to znany w środowisku problem, zaś Chińczycy wykorzystują przy tym fakt, że próby te nie są obarczone dużym ryzykiem.
Zobacz także na TVP Info: Rosja na łasce Chin. Banki z ChRL zastępują zachodnie
Przewaga Chińczyków
- Przewaga, którą mają Chińczycy, polega na tym, że są skłonni rzucać do tego ludzi w dużych liczbach. Jeśli kilku z nich zostanie przyłapanych, władzom USA będzie bardzo ciężko udowodnić cokolwiek poza wtargnięciem, zaś ci, którzy nie zostaną złapani, mogą zebrać coś użytecznego - powiedziała Harding. Jak zaznaczyła, w analogicznej sytuacji w Chinach obywatel USA znalazłby się w poważnych tarapatach.
REKLAMA
Zobacz także na i.pl:"Wojna bez zasad: Chiński plan dominacji nad światem" - spotkanie z Gen. Robertem Spaldingiem
Proceder niepokoi Waszyngton do tego stopnia, że Kongres rozważa przyjęcie regulacji mającym przeciwdziałać chińskim intruzom. Jak stwierdził cytowany przez gazetę kongresmen Demokratów Jason Crow, lokalne władze nie wiedzą, jak radzić sobie i reagować na podobne przypadki.
- Rosja skutecznie omija sankcje. Państwa Zachodu ruszyły z dyplomatyczną ofensywą
- Chińskie banki zwiększają obecność w Rosji. Zastępują w tej roli firmy z Zachodu
- Ćwiczenia wojskowe Tajwanu i USA. Chodzi o wzmocnienie zdolności odstraszania Chin
PAP/kg
REKLAMA
REKLAMA