Oddala się perspektywa wejścia Rumunii i Bułgarii do Strefy Schengen? W tym roku nie będzie głosowania

Według informacji jednego z rumuńskich eurodeputowanych, na ostatnim w tym roku spotkaniu unijnych ministrów spraw wewnętrznych i sprawiedliwości nie będzie głosowana sprawa przystąpienia Rumunii i Bułgarii do strefy Schengen. Przesunięcie terminu ma mieć charakter strategiczny ze względy na opór Austrii i Holandii.

Dyskusja 4 grudnia

Sprawa przystąpienia Rumunii i Bułgarii do strefy Schengen będzie omawiana podczas spotkania unijnych ministrów sprawiedliwości i spraw wewnętrznych 4 i 5 grudnia w Brukseli. Nie będzie jednak głosowania w tej sprawie. Rumuńskie media podały te informację powołując się na źródła rządowe, a telewizja Digi24 uzyskała ją u eurodeputowanego z tego kraju Raresa Bogdana.
Odłożenie głosowania ma przekonać Holandię i Austrię do zgody na akces nowych państw.

• Prowokacja na granicy Estonii. Pojawiły się rosyjskie służby i wszystko nagrywały
• Giorgia Meloni w Zagrzebiu. Włoska premier rozmawiała o zniesieniu kontroli granicznych

Samolotem bez kontroli do Rumunii i Bułgarii?

W przypadku Holandii, która już wcześniej nie zgadzała się na Bułgarię, sytuacja jest tym trudniejsza, że niedawno odbyły się tam wybory, które wygrała skrajnie prawicowa partia Geerta Wildersa. Austriaków - choć prawdopodobnie złagodzili stanowisko - nadal trzeba przekonywać.
Politycy unijnych krajów mają rozważać wariant, na podstawie którego Rumunia i Bułgaria na początek, od marca przyszłego roku, zostałyby objęte strefą Schengen w ruchu lotniczym. Dopiero w późniejszym terminie doszłoby do otwarcia granic lądowych.
IAR/kg