Putin nie ustaje w żądaniach kapitulacji Ukrainy. Chce skierować gniew opinii publicznej na ministerstwo obrony
- Podczas dorocznej telekonferencji z udziałem obywateli rosyjski dyktator Władimir Putin podtrzymał swoją retorykę dotyczącą żądania całkowitej kapitulacji Ukrainy, a w domyśle - Zachodu - zauważył w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
2023-12-15, 13:02
ISW, który przeanalizował konferencję prasową Putina, poinformował, że rosyjski przywódca wykorzystał tę okazję do kolejnego omówienia celów Kremla na Ukrainie, lecz nie zaproponował konkretnych rozwiązań, pozwalających na osiągnięcie zwycięstwa. W opracowaniu zwrócono uwagę na fakt, że Putin poświęcił wojnie bardzo dużo czasu, podkreślając rzekome sukcesy wojsk rosyjskich w obwodzie zaporoskim i zmniejszenie zachodniej pomocy dla Ukrainy.
Po raz kolejny mówił też o konieczności "demilitaryzacji" Ukrainy oraz zmuszeniu NATO do odstąpienia od planów rozszerzenia tego sojuszu. Putin powtórzył, że nie jest chętny do negocjacji z Ukrainą i stwierdził, że pokój nastąpi jedynie wtedy, gdy Rosja osiągnie swoje cele na własnych warunkach - przekazali amerykańscy analitycy.
Nie będzie kolejnej branki?
Dyktator dodał, że rosyjskich żołnierzy jest na Ukrainie więcej, niż oficjalnie twierdzą przedstawiciele Kremla, co - w ocenie ISW - ma złagodzić obawy społeczeństwa przed nową falą mobilizacji. Putin deklarował, że nie będzie kolejnego etapu branki.
Analitycy think tanku ocenili, że rozważania Putina o problemach na froncie i rosyjskich stratach mają przekierować gniew opinii publicznej na ministerstwo obrony. Rosyjski przywódca przekonywał też, że gospodarka kraju pozostaje odporna na międzynarodowe sankcje i skutki wojny.
REKLAMA
»ROSYJSKA AGRESJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny w PolskieRadio24.pl«
Zwrócono też uwagę na antyizraelskie stanowisko Putina w sprawie wojny na Bliskim Wschodzie pomiędzy Izraelem i palestyńską organizacją terrorystyczną Hamas. Może to zwiastować dalsze pogorszenie stosunków rosyjsko-izraelskich - prognozuje ISW.
- Kolejne intensywne walki na Ukrainie. Rosja przeprowadziła ponad 100 ataków, są zabici i ranni cywile
- Partyzanci przeniknęli do jednostki Rosgwardii w Moskwie. "Przekazaliśmy informacje na jej temat Ukrainie"
dn/PAP
REKLAMA