Jemen: kolejny atak na pozycje Huti. Amerykanie zniszczyli pociski wycelowane w Morze Czerwone

US Navy dokonało w nocy ze środy na czwartek kolejnego ataku rakietowego na instalacje wspieranych przez Iran rebeliantów Huti w Jemenie - poinformowali przedstawiciele administracji USA. W ataku uczestniczyły zarówno okręty nawodne jak i podwodne. 

2024-01-18, 02:55

Jemen: kolejny atak na pozycje Huti. Amerykanie zniszczyli pociski wycelowane w Morze Czerwone
Celem ostrzałów amerykańskich były rakiety wymierzone w Morze Czerwone. Foto: LCV/ Shutterstock

Nocny atak był czwartym tego rodzaju uderzeniem w ciągu ostatnich dni. Celem Amerykanów były rakiety i pociski należąco do Huti - podało Centralne Dowództwo sił USA (CENTCOM). 

Siły USA "przeprowadziły ataki na 14 wspieranych przez Iran rakiet Huti, które zostały załadowane w celu wystrzelenia z kontrolowanych przez nich obszarach w Jemenie. Pociski umieszczone na szynach startowych stanowiły bezpośrednie zagrożenie dla statków handlowych i okrętów US Navy w regionie i mogły zostać wystrzelone w dowolnym momencie, co skłoniło siły amerykańskie do skorzystania z przysługującego im prawa i obowiązku do samoobrony" - podał CENTCO w komunikacie.

"Te uderzenie, wraz z innymi działaniami, które podjęliśmy, zmniejszą zdolność Huti do kontynuowania lekkomyślnych ataków na żeglugę międzynarodową i handlową na Morzu Czerwonym, w Cieśninie Bab-el-Mandeb i Zatoce Adeńskiej" - podkreślono.

Wcześniej CENTCOM potwierdziło, że z rejonu kontrolowanego przez Huti wystrzelono drona, który zaatakował należący do amerykańskiego armatora masowiec "Genco Picardy" w Zatoce Adeńskiej. Jak poinformowano, statek doznał jedynie niewielkich uszkodzeń i kontynuuje rejs.

REKLAMA

Zapowiedzi dalszych ataków na statki

Huti kontynuują swoje ataki na zarówno statki handlowe jak i okręty wojenne na Morzu Czerwonym, mające być wyrazem wsparcia dla palestyńskiego Hamasu walczącego z wojskami izraelskimi w Strefie Gazy. Ataki są kontynuowane mimo amerykańskich i brytyjskich uderzeń bombowych.

- Nie zawahamy się zaatakować wszystkich źródeł zagrożeń na Morzu Czerwonym i Morzu Arabskim w ramach uzasadnionego prawa do obrony Jemenu i dalszego wspierania uciskanego narodu palestyńskiego - oświadczył rzecznik wojskowy Huti Jahija Sarea.

Przez Morze Czerwone przebiega jeden z najruchliwszych i żywotnych dla światowej gospodarki szlaków żeglugowych.

Czytaj także: 

Organizacja terrorystyczna

W środę doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan ogłosił, że Stany Zjednoczone ponownie wciągnęły Huti na listę organizacji terrorystycznych stanowiących zagrożenie globalne. Umieszczenie na tej liście oznacza również zastosowanie sankcji mających odciąć rebeliantów od źródeł finansowania.

REKLAMA

USA ostrzegły również Iran przed dalszym zaopatrywaniem Huti w broń. 

[ZOBACZ TAKŻE] Wiceszef MON Cezary Tomczyk gościem Polskiego Radia

PAP, IAR/ mbl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej