Będzie mniej szpiegowania w sieci? W Wielkiej Brytanii podpisano ważną deklarację

Ponad 20 państw podpisało deklarację ws. zwalczania nadużywania urządzeń do szpiegowania w sieci. Do państw sygnatariuszy dołączyli światowi giganci technologiczni: Google, Microsoft i Meta. Deklarację podpisano na konferencji w Londynie, której gospodarzami były Wielka Brytania i Francja.

2024-02-06, 15:52

Będzie mniej szpiegowania w sieci? W Wielkiej Brytanii podpisano ważną deklarację
Szpiegostwo. Foto: Shutterstock/AlyoshinE

W deklaracji zapisano konieczność walki ze wzrostem liczby przypadków stosowania oprogramowania spyware do podsłuchiwania rozmów telefonicznych, kradzieży zdjęć z urządzeń elektronicznych oraz zdalnego włączania mikrofonów i kamer w tych urządzeniach. Zdaniem sygnatariuszy narastanie zjawiska rodzi zagrożenia dla bezpieczeństwa narodowego i praw człowieka oraz powiększa grono "państwowych i pozapaństwowych" czynników mających dostęp do potężnych narzędzi służących do szpiegowania.

Konieczna większa kontrola 

Tych, którzy korzystają z takiego oprogramowania, wezwano do czynienia tego w ramach prawa, odpowiedzialnie i precyzyjnie. Zdaniem autorów deklaracji, brak zwiększonej kontroli nad procesem może doprowadzić do wykorzystania technologii szpiegowskiej "w złej wierze".

Branżowy brytyjski portal informatyczny The Record podaje, że dokument podpisały 24 kraje spośród 35 obecnych. Oprócz gospodarzy konferencji wśród sygnatariuszy wymienia m.in. Grecję, Cypr, Włochy i Singapur.

Kogo zabrakło w Londynie? 

Do Londynu nie przybyli przedstawiciele krajów, na których terenie zarejestrowali się producenci nielegalnie wykorzystywanego oprogramowania szpiegowskiego, tacy jak Austria, Egipt, Macedonia Północna i Izrael. A właśnie izraelski Pegasus był wykorzystywany do szpiegowania przez władze państwowe działaczy społeczeństwa obywatelskiego i dziennikarzy. Przypadki nadużywania tego oprogramowania w Polsce zbada jedna z sejmowych komisji.

REKLAMA

Wczoraj Stany Zjednoczone ogłosiły nową, zaostrzoną politykę wizową wobec tych, którzy "nadużywali oprogramowania szpiegowskiego".

Portal The Record podaje, że konferencja w Londynie potrwa do jutra, a wczorajszy i dzisiejszy przebieg zdarzeń na konferencji jest zamknięty dla mediów. Trudno zatem dotrzeć do dokładnej treści podpisanej deklaracji oraz pełnej listy sygnatariuszy. Kolejna tego typu konferencja ma się odbyć w przyszłym roku w Paryżu.

Czytaj także:

Afera Pegasusa. Bosacki: wiemy o kilkunastu osobach, które były inwigilowane

REKLAMA

IAR/kg/wmkor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej