Propalestyński marsz w centrum Londynu. Wezwania do większej presji na Izrael

Sobotni protest przed ambasadą Izraela był największą demonstracją od października ubiegłego roku. Do ochrony uczestników i mieszkańców zmobilizowano około półtora tysiąca policjantów.

Organizująca marsz Kampania na Rzecz Solidarności z Palestyną wezwała brytyjski rząd do podjęcia natychmiastowych działań zmierzających do zawieszenia broni w Strefie Gazy. - Domagamy się zwiększenia międzynarodowej presji na Izrael, bowiem natychmiastowe zawieszenie broni jest koniecznością - powiedział jeden z liderów organizacji Ben Jamal.

Nie tylko Londyn. Propalestyńskie manifestacje od Stambułu po Sydney

Demonstracja odbywała się pokojowej atmosferze, ale podczas marszu zatrzymano kilka osób, które podejrzane są o próbę napaści na urzędnika państwowego oraz o członkostwo w nielegalnej organizacji. Kilku uczestników zatrzymano z powodu odmowy zdjęcia masek zakrywających twarz.

Podobne protesty miały miejsce również w Stambule i Sydney.

Konflikt na Bliskim Wschodzie tematem rozmów w Monachium

O wojnie Izraela z Hamasem dyskutować będą uczestnicy Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa. W trzecim, ostatnim, dniu konferencji w Monachium głos zabiorą między innymi premier Palestyny Mohammed Sztajeh, szef unijnej dyplomacji Josep Borrell. 

W konferencji uczestniczy też polski minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Szef MSZ będzie uczestnikiem panelu dyskusyjnego dotyczącego rozszerzenia Unii Europejskiej.

Czytaj także: 

• Trybunał w Hadze odrzucił wniosek RPA. "Izrael ma stosować zasądzone środki"
• Egipt buduje wysoki mur na Synaju. Kair obawia się napływu miliona uchodźców z Palestyny
• "Hamas wysuwa urojone żądania". Netanjahu zapowiada kontynuację wojny

IAR/ mbl