Wybory prezydenta Rudy Śląskiej. Będzie druga tura

Dwaj byli wiceprezydenci miasta – Michał Pierończyk i Krzysztof Mejer – zmierzą się w drugiej turze wyborów prezydenckich w Rudzie Śląskiej. Pierwsza, niedzielna tura nie przyniosła rozstrzygnięcia – żaden z kandydatów nie uzyskał więcej niż połowę oddanych głosów ważnych.

2022-09-12, 04:21

Wybory prezydenta Rudy Śląskiej. Będzie druga tura
Michał Pierończyk zwyciężył w drugiej turze wyborów prezydenckich w Rudzie Śląskiej. Foto: Shutterstock/Dziurek

Na Michała Pierończyka zagłosowało 11 590 osób - 36,41 proc., a na Mejera - 8 547 - 26,85 proc.

12 komitetów wyborczych zarejestrowano w związku z przedterminowymi wyborami na prezydenta Rudy Śląskiej, koniecznymi w związku ze śmiercią dotychczasowej prezydent Grażyny Dziedzic - wynika z danych katowickiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego. Grażyna Dziedzic jako bezpartyjna prezydent rządziła miastem od 2010 r., wielokrotnie wygrywając z kandydatami PiS czy PO w kolejnych kampaniach wyborczych.

Krzysztof Mejer i Michał Pierończyk są zastępcami zmarłej prezydent miasta.

Pierończyk podkreślał, że jest rodowitym rudzianinem, znającym miasto "od podszewki" w odróżnieniu od Mejera, który jest z pochodzenia Kaszubą, ale od ponad 30 lat mieszka i pracuje na Śląsku. Mejer podkreślał za to, że szyld partyjny w wyborach samorządowych nie jest konieczny: "Najbardziej zależy mi na poparciu mieszkańców, ale wiadomo, że im więcej środowisk uda się zgromadzić wokół siebie, tym skuteczniej można rządzić" - wskazuje. Według pierwszych informacji obaj kandydaci starali się o poparcie Platformy Obywatelskiej. Ostatecznie PO poparła Michała Pierończyka.

REKLAMA

Uprawnionych do głosowania jest ok. 101,5 tys. mieszkańców Rudy Śląskiej. To miasto w sercu Górnego Śląska, część okręgu wyborczego do Sejmu, z którego w ostatnich wyborach weszli m.in. szef Klubu KO Borys Budka oraz premier Mateusz Morawiecki.

dz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej