Zmiana czasu na zimowy. Śpimy o godzinę dłużej!

2016-10-27, 10:00

Zmiana czasu na zimowy. Śpimy o godzinę dłużej!
Zmiana czasu na zimowy oznacza przesunięcie wskazówek zegara o godzinę do przodu.Foto: tookapic/pixabay.com

W październiku, jak co roku zmieniamy czas na zimowy, co oznacza, że cofamy wskazówki zegara o godzinę, a tym samym (jeśli nie spędzamy nocy w pracy) śpimy o godzinę dłużej. W tym roku przestawiamy czas w najbliższą niedzielę, czyli 30 października z godziny 3:00 na 2:00 w nocy.

Dlaczego zmieniamy czas?

Czas zimowy jest dla Polski naturalnym czasem wynikającym z naszego położenia geograficznego. Przestawianie zegarków co pół roku jest motywowane troską o gospodarkę. Celem zmiany jest efektywniejsze wykorzystanie światła dziennego i zmniejszenie zużycia energii elektrycznej. Podział na czas letni i zimowy sięga początków XX wieku, a w Polsce zmiany czasu mają blisko stuletnią tradycję. Czas letni, zwany "czasem wojennym" wprowadzili po raz pierwszy w 1916 roku Niemcy, a po nich inne państwa walczące w pierwszej wojnie światowej. W całej Unii Europejskiej do czasu zimowego wraca się w ostatnią niedzielę października, a na czas letni przechodzi się w ostatnią niedzielę marca. Obecnie rozróżnienie na czas zimowy i letni stosuje około 70 krajów na całym świecie.

Powiązany Artykuł

kobieta rower uśmiech radość 1200.jpg
Jesienna chandra? Są na nią sposoby!

Nadgodzina w pracy, utrudnienia dla podróżujących

Co przesunięcie zegarów oznacza dla pracowników nocnych? Wszyscy, którzy podczas zmiany czasu letniego na zimowy pełnią nocny dyżur - muszą liczyć się z wydłużeniem czasu pracy z ośmiu do dziewięciu godzin. W tym przypadku - co wynika z artykułu 80. kodeksu pracy - dodatkowe 60 minut pracy musi być potraktowane przez pracodawcę jako nadgodzina. Możemy zatem liczyć na dodatkowe wynagrodzenie lub wolne. Bardziej skomplikowana sytuacja dotyczy osób, które pracują w oparciu o rozkłady godzinne, jak np. maszynistów. Tutaj zmiany odczuwają wraz z nimi także pasażerowie. Jak podaje portalowi polskieradio.pl rzecznik Polskich Linii Kolejowych, Anna Zakrzewska, zmiana czasu dla PKP Intercity będzie oznaczała wdrożenie w noc przejściową specjalnego rozkładu jazdy, zgodnie z którym 17 pociągów nocnych PKP Intercity - głównie TLK - zatrzyma się o godzinie 3:00 na najbliższej stacji i będzie czekać godzinę, by ruszyć w dalszą trasę zgodnie z obowiązującym rozkładem. Po godzinie skład wyruszy dalej. - Mimo postoju, do celu dojedzie zgodnie z planem. – przekonuje rzecznik PLK. Taka procedura stosowana jest co roku, by nie rozregulować rozkładu jazdy.

"

Miarą tego absurdu jest zatrzymywanie pociągów, które muszą dostosować się do zmienionej godziny.

Andrzej Sadowski

Dokładne godziny kursowania pociągów w noc przejściową będzie można uzyskać za pośrednictwem strony internetowej przewoźnika, Facebooka „PKP Intercity. Pociąg do podróży”, infolinii 19 757 oraz u konduktorów w pociągach.

Podróżnym nie zostaje więc nic innego, jak tylko uzbroić się w cierpliwość.

Zalety i wady zmian czasu

Przestawianie zegarków ma swoje dobre i złe strony. W czasie letnim dodatkowa godzina światła dziennego po południu jest korzystna dla przemysłu rozrywkowego i turystycznego, ponieważ zwiększa liczbę odwiedzających, którzy biorą udział w różnego rodzaju imprezach i spotkaniach organizowanych na świeżym powietrzu, co z kolei przekłada się na większe zarobki sklepów, klubów, restauracji oraz organizatorów imprez. Więcej światła słonecznego w godzinach popołudniowych jest też korzystne dla uprawiania sportów, wypoczynku na świeżym powietrzu i innych aktywności po godzinach pracy. Wydłużenie czasu dostępnego światła naturalnego ma też pozytywny wpływ na bezpieczeństwo na drodze, ponieważ za dnia dochodzi do mniejszej ilości wypadków. Z kolei mniej światła porankami jest niekorzystna dla rolnictwa. I odwrotnie: zmiana czasu na zimowy daje nam dodatkową godzinę snu (choć wcale tak naprawdę nie jest dodatkowa, bo odbieramy ją sobie zmieniając czas na letni), ale za to przez następne miesiące pozbawia nas popołudniowych godzin ze słońcem. Osobom pracującym będzie towarzyszyło zjawisko, kiedy w drodze do pracy i podczas powrotu z pracy będzie już całkiem ciemno. Badania pokazują, że zmiana czasu z zimowego na letni skutkuje spadkiem produktywności pracowników w najbliższych dniach roboczych po niej następujących. Wynika to z faktu, że ludzie przyzwyczajeni są do funkcjonowania zgodnie z dobowym cyklem 24 godzinnym. W wyniku przejścia na czas letni synchronizacja między cyklem dobowym a rzeczywistym zegarem zostaje zakłócona, co z kolei przyczynia się do skrócenia długości snu. Zmiany czasu mogą tez narobić kłopot osobom, które zapomną o przestawieniu zegarków. W dzisiejszych czasach znaczna część urządzeń przestawia się automatycznie, jednak warto każdego roku śledzić daty, kiedy noc się skraca lub wydłuża.

Foto: domeckopol/pixabay.com

"Zmiana czasu nigdy nie była potrzebna"

Prezydent Centrum Adama Smitha, Andrzej Sadowski nazywa zjawisko zmiany czasu absurdem i uznaje go za wymysł III Rzeszy, które zostało później przejęte przez państwa komunistyczne. Jego zdaniem to tylko złudzenie, że dzięki przesunięciu wskazówek zegara energii zużywa się mniej, ponieważ zmieniły się przyzwyczajenia cywilizacyjne. Kiedyś nie było internetu i telewizorów, a ludzie kładli się spać o regularnych godzinach, dziś człowiek jest aktywny niezależnie od pory dnia: pracujemy w systemie zmianowym, transport odbywa się przez całą dobę, ciągle korzystamy z urządzeń elektronicznych. W wypowiedzi dla portalu polskieradio.pl Andrzej Sadowski wskazuje ogromne koszty, które generuje zmiana czasu. - Godzina przestawi się automatycznie w komputerze czy w telefonie, ale pamiętajmy o setkach kas fiskalnych czy innego rodzaju sieciach systemów. Miarą tego absurdu jest zatrzymywanie pociągów, które muszą dostosować się do zmienionej godziny – podkreśla ekonomista.

Powiązany Artykuł

kierowca złość samochód 1200.jpg
Co denerwuje Polaka za kierownicą?

Koniec przestawiania zegarków?

Przesuwanie wskazówek podyktowane było kiedyś względami ekonomicznymi i praktycznymi, dostosowane do aktywności człowieka. Aby zaoszczędzić zużycie prądu, przestawiano godziny do tyłu, co dawało pracodawcy i pracownikom dodatkowe światło za dnia, w godzinach pracy. Obecnie to właściwie tylko tradycja i coraz więcej osób jest za tym, by z niej zrezygnować. W Polsce zmiany czasu letniego i zimowego regulowane są rozporządzeniem Prezesa Rady Ministrów z 5 stycznia 2012 r. w sprawie wprowadzenia i odwołania czasu letniego środkowoeuropejskiego w latach 2012–2016 (Dz.U. 2012 nr 0 poz. 33). Zgodnie z treścią dokumentu zmiana czasu z zimowego na letni polega na zmianie wskazań zegarów z godziny 2:00 na godzinę 3:00, która będzie godziną początkową czasu letniego środkowoeuropejskiego. Powrót do czasu zimowego wymaga cofnięcia o jedną godzinę wskazań zegarów, tj. z godz. 3:00 na 2:00. Ekonomiści wyliczają same plusy odejścia od tradycji przestawiania zegarków, ale podkreślają też, że dążenie do tego kończy się zaledwie na pomysłach.

 

Aleksandra Rybińska

Polecane

Wróć do strony głównej