Dziadek Mróz lepszy od św. Mikołaja
Otwarta w siedzibie Dumy w Moskwie wystawa poświęcona Dziadkowi Mrozowi stała się okazją do demonstrowania patriotyzmu przez rosyjskich polityków.
2008-12-03, 12:12
Otwarta w siedzibie Dumy w Moskwie wystawa poświęcona Dziadkowi Mrozowi stała się okazją do demonstrowania patriotyzmu przez rosyjskich polityków. Czołowi deputowani prześcigali się w okazywaniu przywiązania do tradycji przeciwstawiając rosyjska bajkową postać "zachodniemu" Świętemu Mikołajowi.
Borys Gryzłow, szef Dumy powiedział, że „nikt i nigdy nie może Rosji odebrać Dziadka Mroza - żadni Święci Mikołajowie, żadni samozwańcy”. Gryzłow dodał, że inne regiony Rosji powinny brać przykład z Obwodu Wołogodzkiego, gdzie zbudowano rezydencję dla Dziadka Mroza.
Populista i wiceszef Dumy Władimir Żyrinowski oświadczył, że nie zna żadnego Świętego Mikołaja. Zadeklarował przy tym, gotowość do pomocy Dziadkowi Mrozowi w rozpatrzeniu 100-200 listów od dzieci, które oczekują świątecznych prezentów.
W rosyjskich mediach funkcjonują równolegle Dziadek Mróz i Święty Mikołaj nazywany z angielska Santa Klausem. W ostatnich latach widoczne jest szersze popularyzowanie Dziadka Mroza.
REKLAMA
REKLAMA