Protest w piżamach

Uczniowie kilku szkół średnich w Vicenzy w północnych Włoszech przyszli rano na lekcje w piżamach. W ten sposób zaprotestowali przeciwko decyzji władz, by zaczynały się one już o 7.30.

O tej bolesnej dla uczniów zmianie zadecydowały władze komunalne. W ten sposób, jak twierdzą, nie będzie porannego szczytu na ulicach Vicenzy, którego nie da się uniknąć, gdy wszyscy jednocześnie idą do szkoły.

Dla młodzieży oznacza to jednak konieczność wcześniejszego wstawania. Stąd pomysł, aby dać wyraz niezadowoleniu, przychodząc rano w piżamach.

Protest poparli rodzice i nauczyciele. Są przekonani, że wcześniejszy początek lekcji odbije się ujemnie na wynikach nauki i organizacji życia rodzinnego. Zbierane są już podpisy pod petycją do ratusza, aby wycofał się ze swojej decyzji.

REKLAMA

M. Lehnert