"Przeprowadzka" kościoła

W Niemczech zorganizowano nietypową przeprowadzkę. Do miejscowości Borna w Saksonii dotarł zabytkowy kościół, który w miniony czwartek wyruszył na specjalnej platformie ze wsi Heuersdorf. „Przeprowadzka” kościoła była konieczna, ponieważ wieś w przyszłym roku przestanie istnieć, a na jej miejscu zostanie wybudowana kopalnia węgla brunatnego.

Cała operacja była bardzo skomplikowana, ponieważ 750-letni zabytek transportowany był w całości, razem z dzwonnicą i ołtarzem. Na trasie o długości 12 kilometrów musiał przekroczyć dwie rzeki, na których usypano specjalne wały.

Jak mówią organizatorzy transportu, najtrudniejsze do przebycia były ostatnie metry na małych uliczkach Borny. Ostatecznie jednak oryginalna przeprowadzka poszła tak sprawnie, że kościół dotarł na rynek miasteczka dzień przed planowanym terminem. Dziś - w obchodzone w Niemczech Święto Reformacji - premier Saksonii Georg Milbradt i lipski biskup Jochen Bohl powitali nowy kościół w Bornie, symbolicznie popychając platformę o kilka metrów.

Kościół, którego transport kosztował trzy miliony euro, dopiero za kilkanaście dni zostanie ustawiony na fundamentach wylanych na rynku. Pierwsze nabożeństwo w świątyni w nowym miejscu ma się odbyć w wielkanocny poniedziałek w przyszłym roku.

REKLAMA