Pomnik z jednokopiejkówek
Mieszkaniec Nowosybirska zebrał 5 milionów monet o wartości 1 kopiejki. Chce postawić pomnik rosyjskiej monecie o najmniejszym nominale.
2008-07-30, 09:01
Mieszkaniec Nowosybirska zebrał 5 milionów monet o wartości 1 kopiejki. Chce postawić pomnik rosyjskiej monecie o najmniejszym nominale.
Kolekcja monet pana Jurija Babina waży już 7,5 tony. Cały swój skarb emerytowany wojskowy trzyma w jednym pokoju. Pieniądze leżą na podłodze, w woreczkach i butelkach.
Zbieranie monet rozpoczął 10 lat temu, gdy po kryzysie finansowym w Rosjirubel zaczął tracić na wartości. Najpierw rozmieniał monety rublowe na kopiejki w sklepie, a potem dogadał się z pracownicami banku, by odkładały dla niego bilon. Były dni gdy kilogramami przynosił kopiejki do domu. Jego hobby interesowali się nawet milicjanci, którzy sprawdzali czy nie zbiera monet po to, by sprzedać je z zyskiem na złom.
Nietypowy kolekcjoner planuje odsłonięcie swego pomnika, wykonanego z jednokopiejkówek, za 5 lat. Nowosybirsk - rodzinne miasto kolekcjonera - będzie wtedy obchodzić 120 lecie istnienia.
REKLAMA
REKLAMA