Co mówi o nas nasze zdjęcie profilowe?
Zdjęcia, które umieszczamy na naszych profilach w mediach społecznościowych, są pewną formą kontaktu z otoczeniem. Dobór kadru, pozy i okoliczności wykonania fotografii może się okazać bogatym źródłem informacji o drugiej osobie.
2017-06-29, 22:15
Wbrew pozorom, wybór zdjęcia profilowego na portalach społecznościowych mówi wiele o naszej osobowości, otwartości i wizerunku, jaki chcielibyśmy pokazać innym. Często zdarza się, że nasz wygląd na tych zdjęciach znacznie odbiega od rzeczywistości, a przerabiane w programach graficznych fotografie wręcz okłamują innych. Dlaczego? Bo chcemy, żeby nowe selfie było lepszą wersją nas samych.
Temat umieszczanych przez nas w sieci zdjęć profilowych wielokrotnie badali psycholodzy. Wszyscy sa zgodni co do wnisoków: te fotografie mówią o nas więcej, niż możemy przypuszczać.
Naukowcy z Uniwersytetu w Pensylwanii przyjrzeli się zdjęciom profilowym ponad 66 tysięcy osób. Następnie wybrane osoby poddali testom psychologicznym, po czym okazało się, że na podstawie zdjęć można stwierdzić, jaki typ osobowości reprezentują poszczególne osoby.
Portret
Najczęstszą formą zdjęcia profilowego jest portret. Autorzy wyraźnych fotografii, na których widać twarz, popiersie lub całą sylwetkę zwykle są osobami pewnymi siebie, zaradnymi i dobrze odnajdującymi się w różnych sytuacjach społecznych i komunikacyjnych. To też często osoby sumienne, które charakteryzują się samodyscypliną.
REKLAMA
Warto jednak zwrócić uwagę, czy zdjęcie nie było wcześniej retuszowane, wygładzane itp. Osoby umieszczające w internecie poprawione zdjęcia mogą być zapatrzone w siebie i chętnie pokazują się innym, korzystając z tego, że można nieco ulepszyć. Może to też działać w drugą stronę: takie osoby mogą mieć niską samoocenę, mogą źle czuć się w swoim ciele i szukać aprobaty.
Sylwetka w oddali
Gdy postać na zdjęciu profilowym ginie w tle, a jej twarz jest mało widoczna, taki kadr świadczy o chęci chronienia swojej prywatności, może też wskazywać na nieśmiałość i dystans. Podobnie interpretować można zdjęcia w okularach przeciwsłonecznych, które zakrywają najważniejszą część twarzy, czyli oczy. Być może autor selfie w ciemnych okularach chce też odjąć sobie lat, zakrywając najwcześniej pojawiające się zmarszczki - wokół oczu. W przypadku kobiet okulary mogą też pełnić inną fukcję - mogą zamaskować brak makijażu.
Bardzo blisko
Osoba, na której zdjęciu widać tylko fragment twarzy lub innej części ciała, według naukowców udaje, że nie chce być rozpoznana, ale tak naprawdę bardzo tego pragnie. Kryje się pod "artyzmem" zdjęcia, chce coś zakryć, zatuszować, boi się oceny innych i nie chce pokazywać całej twarzy. Często przy okazji takich zdjęć możemy spotkać się z pozami w lustrze, ''dziubkami''+- i przymrużonymi oczami, a takie profilowe często nie są odbierane pozytywnie, a wręcz spotykają się z krytyką.
Zdjęcie z dawnych lat
Niektórzy jako swoje zdjęcia profilowe publikują fotografie sprzed lat lub nawet z dzieciństwa, wykonane w domu, w szkole, na placu zabaw, w parku… To wskazuje na nostalgiczne usposobienie. Autor takiego zdjęcia być może nie lubi zmian i jest mocno przywiązany do wspomnień, sentymentalny. Czasem też autor profilu ze zdjęciem z dzieciństwa może mieć problem z zakaceptowaniem swojego obecnego wyglądu, dlatego pokazuje się innym jako dziecko. Cóż, wtedy wszyscy prezentowaliśmy się uroczo albo zabawnie.
REKLAMA
W grupie raźniej
Osoby, które na zdjęcia profilowe wybierają fotografie z towarzystwem, zwykle bywają ekstrawertykami. Żyją aktywnie, są w ciągłym biegu, a wszędzie, gdzie się pojawią, sprawiają wrażenie zapracowanego i zajętego człowieka. Charakteryzuje ich pewność siebie, czego często zazdroszczą im inni ludzie. Ekstrawertyka, jak przekonują naukowcy, poznać można po kolorowych zdjęciach profilowych, na których najczęściej pozuje z innymi.
Aleksandra Rybińska
REKLAMA