Nie wiedzieli o Euro

Piłkarska gorączka w pełni, Europa żyje mistrzostwami, kolejne kraje kontynentu wstrzymują oddech, czekając na mecze swoich reprezentacji. W miastach goszczących rozgrywki są jednak i tacy ludzie, którzy o Euro... nie wiedzieli.

2008-06-08, 07:24

Nie wiedzieli o Euro

Piłkarska gorączka w pełni, Europa żyje mistrzostwami, kolejne kraje kontynentu wstrzymują oddech, czekając na mecze swoich reprezentacji. W miastach goszczących rozgrywki są jednak i tacy ludzie, którzy o Euro... nie wiedzieli.

Piłkarskie Mistrzostwa Europy są uznawane za trzecie w hierarchii ważności wydarzenie sportowe na świecie. Pierwsze miejsce zajmują Igrzyska Olimpijskie. Na drugim miejscu króluje Mundial, czyli Mistrzostwa Świata w piłce nożnej.

Może właśnie dlatego, w Wiedniu - jednym z ośmiu miast goszczących Euro - można spotkać przybyszów z innych kontynentów, którzy o trwających tu mistrzostwach nie mieli pojęcia. Argentyńczyk z rozbrajającyc uśmiechem przyznaje, że nie wiele wie i o europejskich mistrzostwach, i o grających w nich drużynach. Turystki z Kanady mówią zaś, że ich pobyt na starym kontynencie zbiegł się przypadkowo z terminem mistrzostw, a piłka nożna ich nie interesuje. Wtóruje im Niemka, która mówi wprost: "Nie lubię futbolu. Piłka nożna mnie denerwuje".

Czyli jednak można zachować zimną krew wobec powszechnej gorączki. Polakom jednak się to nie uda, ponieważ już dziś, o godzinie 20:45, debiutujemy na finałach Euro, grając z Niemcami. A mecz ten burzy krew kibiców obu krajów już od kilku dni.

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej