Dzieci to urodzeni tancerze, cieszy je rytm
Dzieci prawdopodobnie rodzą się z umiejętnością poruszania się zgodnie z rytmem muzyki – uważają naukowcy.
2010-03-16, 17:38
Dla małych dzieci muzyka, a zwłaszcza jej rytm, są bardziej zajmujące niż wypowiadane do nich słowa.
Badacze obserwowali dzieci w wieku od kilku miesięcy do dwóch lat. Maluchy reagowały na muzykę, cieszyły się jeśli udało im się zsynchronizować ruchy z muzyką. Członek zespołu badawczego, dr Marcel Zentner z Uniwersytetu w Nowym Jorku zauważa, że dzieci nie tyle interesuje melodia, co tempo i rytm muzyczny. To na nie przede wszystkim reagują. „Przekonaliśmy się też, że im lepiej dzieci były w stanie dopasować ruchy do muzyki, tym bardziej się uśmiechały – mówi Zentner.
Rytm czują już noworodki
W styczniu przedstawiono wyniki badań innego zespołu, z Instytutu Psychologii Węgierskiej Akademii Nauki. Przeprowadzono je na noworodkach: zaledwie dwu- trzydniowych.
Naukowcy z Węgier nałożyli nowonarodzonym dzieciom elektrody, które miały mierzyć impulsy elektroniczne w mózgu. Dzieci słuchały rytmu, który w pewnym momencie zakłócano. W momencie, kiedy spodziewane w ciągu rytmicznym uderzenie nie padło, rejestrowano impuls w mózgu dzieci. Interpretowano to w ten sposób, że dziecko oczekiwało uderzenia, które "wycięto" ze ścieżki dźwiękowej.
REKLAMA
Naukowcy stwierdzili na podstawie tych badań, że już dwu – i trzydniowe dzieci potrafią wyczuć w muzyce rytm.
Ten fenomen, zwany przez niektórych „indukcją rytmu”, może odpowiadać za powstanie muzyki - napisano w podsumowaniu badań. Naukowcy podkreślają też, że to cecha właściwa tylko ludziom, nie zaobserwowano, by inne zwierzęta synchronizowały swoje ruchy z rytmem.
ag, sciencedaily.com
REKLAMA